Co finał "Sukcesji" oznacza dla przyszłości "braci oblesiów"? Gwiazda serialu komentuje decyzję Toma
Jedną z wielu zagadek finału było to, co stanie z Gregiem. Gwiazda "Sukcesji" Matthew Macfadyen zdradził, co jego zdaniem wydarzy się w przyszłości "braci oblesiów". Uwaga na spoilery z finału.
Choć wydawało się, że Greg (Nicholas Braun) źle rozegrał ostatnią partię i zostanie wykopany z ekipy Matssona, Tom (Matthew Macfadyen) postanowił się nad nim ulitować, a pod koniec finałowego odcinka "Sukcesji" Lukas Matsson (Alexander Skarsgård) w żartach rzucił w kierunku Grega: "obecny jest nawet Judasz". Dlaczego Tom nie chciał pozbywać się Grega, choć ten o mało nie pozbawił go stanowiska?
Sukcesja finał – jaka przyszłość czeka Grega i Toma?
Matthew Macfadyen w rozmowie z Variety pochylił się nad motywami Toma, który zamiast pozbyć się Grega, w uroczej scenie z naklejką postanowił ocalić go przed upadkiem.
— Myślę, że lubi mieć Grega u boku – dostrzega w nim bratnią duszę. Obaj są outsiderami. Obaj dostali niezły wycisk ze strony innych, chociaż Tom nigdy by tego nie przyznał. Mają wiele wspólnych tajemnic – razem zrobili wiele rzeczy, ukryli sprawy związane z rejsami wycieczkowymi. I myślę, że Tom w pewnym sensie podziwia Grega, na swój sposób obłąkanego mentora.
To ostatnie zdanie może zaskoczyć, bo Tom raczej nigdy nie przejawiał czegoś, co wyglądałoby choć na cień podziwu. Jednak nie możemy zapominać, że Greg umiejętnie wykorzystywał swoją pozycję pt. "nie zwracają na mnie uwagi i się ze mną nie liczy" i potrafił skutecznie dowiedzieć się o zakulisowych intrygach – na tyle skutecznie, że jego doniesienia rodzeństwo zawsze brało za pewne wiadomości.
— Greg nie jest pozbawiony przebiegłości, ambicji i całej tej reszty. Jest dość śliski i w stylu chytrego lisa, a Tom nie może się powstrzymać od podziwu i stwierdza: "Dobra, lepiej zostań ze mną".
A jak wyglądało kręcenie sceny, w której Tom dowiaduje się o zdradzie Grega i zaciąga go do łazienki, gdzie wywiązuje się między nimi mała bójka?
— Myślę, że wykonaliśmy chyba cztery lub pięć ujęć z różnych kątów. To była tylko niewielka łazienka na planie, więc operator mógł być tylko w jednym lub w drugim kącie pomieszczenia. Mieliśmy koordynatora kaskaderów, ale po prostu zdecydowaliśmy się pójść na całość i uderzyć się nawzajem. To była naprawdę dobra zabawa.
A jaka przyszłość czeka Toma w związku z Shiv? Matthew Macfadyen oraz reżyser finałowego odcinka podzielili się swoimi przewidywaniami. A jeżeli jesteście ciekawi, co my myślimy o zakończeniu, to zapraszamy do przeczytania naszej recenzji finału "Sukcesji".