Fani "The Last of Us" źle potraktowali Pedra Pascala? Bella Ramsey nie kryje, że ma już tego dosyć
Pedro Pascal coraz bardziej odcina się od tytułu "tatuśka internetu", który w pewnym momencie przestał go bawić. Co za dużo, to niezdrowo – i takiego zdania jest także Bella Ramsey.
Już po pierwszym odcinku "The Last of Us" Pedro Pascal został okrzyknięty przez fanów mianem internet daddy, czyli tatuśka internetu. Początkowo były to żarty, ale szybko przekroczyły granice dobrego smaku, a aktor zaczął mieć tego dość. Tymczasem Bella Ramsey nie ukrywa, że sytuacja wymknęła się spod kontroli.
The Last of Us – Bella Ramsey broni Pedra Pascala
Aktorka wzięła udział w sesji dla Vanity Fair, przy okazji odpowiadając na kilka pytań. Gwiazda została zapytana o kwestię fenomenu Pedra Pascala i internetowego trendu.
— Na początku też bardzo poszłam w tę zabawę, ale teraz martwię się, że to zaszło za daleko. Nie wiem, czy nadal mu się to podoba, muszę go zapytać. [Pedro Pascal] jest globalnym fenomenem, którym powinien być, ponieważ jest dość niesamowity.
Sam aktor odniósł się do sytuacji w specjalnym wydaniu "The Hollywood Reporter", gdzie zapowiedział, że jednego marzenia fanów nigdy nie spełni – nie zostanie naprawdę tatą.
— Nie jestem tatuśkiem. I nigdy nie będę tatuśkiem – skomentował.
Na 2. sezon "The Last of Us" jeszcze poczekamy – prace zostały przerwane, co jest spowodowane trwającym od początku maja strajkiem scenarzystów. Ekipa zapowiada jednak, że warto uzbroić się w cierpliwość, ponieważ 2. sezon będzie wierny grze. Wiemy także, gdzie będą powstawać zdjęcia do 2. sezonu "The Last of Us".