"Cytadela" to kolejna droga klapa Amazona. Słaba oglądalność i konflikt za kulisami – co się działo?
"Cytadela" okazała się finansową i oglądalnościową porażką Amazona. Co ciekawe, koszty mogłyby być dużo mniejsze, gdyby nie zakulisowy konflikt twórców serialu.
Amazon nie ma szczęścia do serialowych blockbusterów, mimo że nie szczędzi na nie wydatków. "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" to produkcja, której 1. sezonu większość widzów nie skończyła oglądać, z kolei o kulisach serialu "Cytadela" napisał ostatnio Bloomberg. I trudno znaleźć w tym artykule cokolwiek pozytywnego.
Cytadela – finansowa klapa i konflikt za kulisami serialu
"Cytadela" kosztowała Amazon aż 250 mln dolarów i pomimo dużych wydatków, serialowi w żadnym momencie nie udało się trafić nawet do pierwszej dziesiątki seriali streamingowych w Stanach Zjednoczonych (nieznane są wyniki z innych krajów). Dlaczego serial kosztował aż tyle, skoro pierwotnie jego budżet miał być dużo niższy?
Okazuje się, że oryginalnie budżet serialu wcale nie miał aż takiego rozmachu. Planowo każdy z sześciu odcinków kosztować miał 20 mln dolarów, co w przeliczeniu na cały sezon dawałoby 120 mln dolarów, czyli wciąż gigantyczną kwotę, ale też o ponad połowę mniej, niż finalnie zapłacono. Jak wynika z raportu Bloomberga, koszty wzrosły znacznie, gdy pomiędzy scenarzystami serialu Joshem Appelbaumem i Bryanem Ohem a braćmi Russo, którzy reżyserowali i produkowali "Cytadelę", wybuchł konflikt artystyczny o to, jak serial ma wyglądać i jak powinny rozwijać się jego wątki. Zarówno Anthony, jak i Joe Russo nie popierali tego, jak w wizji scenarzystów rozwijać się miał wątek miłosny postaci granych przez Richarda Maddena i Priyankę Choprę.
Bracia Russo zaczęli eksperymentować w postprodukcji z inną wersją tej historii. Chociaż główne biuro postprodukcji mieściło się w Londynie, Russo założyli drugą grupę montażową w Los Angeles i w tajemnicy stworzyli alternatywną wersję serialu. W dodatku przedstawili ją Amazonowi bez konsultacji z resztą zespołu. Gdy wieści dodarły do ekipy w Londynie, przyspieszyli oni swoją pracę, by móc Amazonowi pokazać własną wersję serialu.
Amazon stanął przed wyborem pomiędzy mniej znanymi twórcami serialu a braćmi Russo – i wybrał braci Russo. Przetestowano obie wersje w grupach fokusowych i to wersja braci Russo wypadła lepiej. Jednak ponieważ serial z wizji braci Russo tak naprawdę nie istniał, a był po prostu zlepkiem scen z tego co zostało już nakręcone, wymagał on dodatkowych nakładów pieniężnych. Zatrudniono nowego scenarzystę, Davida Weila ("Hunters"), który przepisał scenariusz i a ekipa powróciła na plan, kręcąc na nowo ponad połowę serialu. To zwiększyło budżet o co najmniej 80 mln dolarów. Niestety nie wiadomo, jak wyglądała oryginalna wersja serialu.
Amazon twierdzi, że "Cytadela" na świecie osiągnęła ogromny sukces. Powstaje 2. sezon serialu, a za reżyserię każdego z odcinków odpowiadać ma Joe Russo, który swoją pracę otrzyma około 25 mln dolarów. Amazon planuje także spin-offy – na pierwszy ogień pójdzie serial "Citadel: Diana" z Matildą De Angelis w roli głównej. Premiera została zapowiedziana na 2024 rok.