Margot Robbie nie dostała roli w "American Horror Story". W którym sezonie mogliśmy ją zobaczyć?
Margot Robbie jest dziś hollywoodzką gwiazdą pierwszej wielkości, ale dekadę temu starała się jeszcze o role w serialach. Jednym z takich seriali było "American Horror Story", w którym ostatecznie nie zagrała.
Na fali popularności filmu "Barbie" wychodzą na jaw ciekawostki o jego gwieździe, Margot Robbie. Hollywoodzka aktorka pochodzi z Australii i – podobnie jak np. Nicole Kidman – zadebiutowała w tamtejszej operze mydlanej "Sąsiedzi". Potem zagrała m.in. w "Pan Am", lądując na naszej liście najciekawszych nowych twarzy 2011 roku. Jej wielka filmowa kariera zaczęła się od "Wilka z Wall Street" z 2013 roku.
American Horror Story – Margot Robbie starała się o rolę
Jak się okazuje, gdzieś pomiędzy "Pan Am" a debiutem u Martina Scorsesego Robbie znalazła czas na przesłuchanie do "American Horror Story". Jak zdradził dyrektor castingowy Eric Dawson w podcaście "In the Envelope: The Actor's Podcast" (za Deadline), było to przed 2012 rokiem – Margot Robbie chciała zagrać w 2. sezonie "American Horror Story" pt. "Asylum".
— Margot ma wiele "tego czegoś". To trudna sprawa dla dyrektorów castingowych, którzy [już] nie są w tym samym pokoju co aktorzy. Margot to prawdopodobnie jedno z moich ulubionych przesłuchań wszech czasów, a miało to miejsce tuż przed jej wielkim przełomem.
Ponieważ przesłuchania wtedy odbywały się na żywo – dzisiaj, po pandemii, normą stały się nagrania przesyłane przez aktorów zamiast tradycyjnych przesłuchań – Eric Dawson, który współpracował z Ryanem Murphym, współtwórcą "American Horror Story", do dziś dobrze pamięta, jak Margot Robbie weszła do pokoju.
— Była gwiazdą. To było szaleństwo, ten jej gwiazdorski czar, kiedy weszła do pokoju. Nawet jeśli nie dostała roli, to była jedna z tych sytuacji, o których dyrektor castingowy myśli: to jest gwiazda, co z nią zrobimy?
Ostatecznie nie zdecydowali się jej zatrudnić, a niedługo potem faktycznie stała się jedną z najbardziej znanych aktorek w Hollywood.
— Błyskawicznie jednak jej zatrudnienie stało się poza zasięgiem naszych możliwości. Ale to naprawdę najfajniejsza część castingu – oglądanie ludzi, których kariery dopiero się zaczynają.
"American Horror Story: Asylum" składało się z 13 odcinków i było emitowane w 2012 roku. Akcja tej serii dzieje się w 1964 roku w fikcyjnym zakładzie psychiatrycznym Briarcliff Manor, przeplatając wydarzenia z przeszłości z wydarzeniami współczesnymi. W obsadzie znajdowali się m.in. Zachary Quinto, Joseph Fiennes, Sarah Paulson, Evan Peters, Lily Rabe, Lizzie Brocheré, James Cromwell i Jessica Lange.
Obecnie czekamy na 12. sezon "American Horror Story" pt. "Delicate". Ma to być współczesna, feministyczna wersja "Dziecka Rosemary" – historia kobiety, która jest przekonana, że złowroga postać dokłada wszelkich starań, aby nigdy nie zaszła w ciążę. W głównej obsadzie są m.in. Emma Roberts, Kim Kardashian i Cara Delevingne.