Czy będzie 2. sezon "Justified: Miasta strachu"? Co może wydarzyć się dalej? Czy [spoiler] wróci i umrze?
Po debiucie "Justified: Miasta strachu" fani zastanawiają się, czy czeka nas kolejna odsłona przygód Raylana Givensa, a jeśli tak, to co może się w niej wydarzyć? W tej kwestii pojawiła się nawet pewna teoria. Uwaga na spoilery.
Planowany jako miniserial projekt "Justified: Miasto strachu" zakończył się, ale fani dalej pytają, czy będzie 2. sezon. Mają zresztą ku temu sporo powodów, gdyż zaskakujący finał kontynuacji przygód Raylana Givensa (Timothy Olyphant) otworzył furtkę na więcej. Do czego zmierza akcja po ostatnim odcinku? Oto potencjalne wskazówki wraz z jedną, dość prawdopodobną, teorią.
Justified: Miasto strachu sezon 2 – będzie kontynuacja?
Najwięcej emocji fanom "Justified" w "Mieście strachu" przyniósł oczywiście ostatni odcinek, w którym – pomimo wcześniejszych zapewnień – do serialu powrócił Boyd Crowder. Obok niespodziewanego cameo Waltona Gogginsa w finale pojawiła się również Natalie Zea w roli Winony, matki córki Raylana. Zarówno jeden, jak i drugi wątek może sugerować, że to wokół tych postaci rozegrają się dalsze losy Givensa.
Pomimo obiecujących przesłanek fabularnych "Justified: Miasto strachu" nie doczekało się jeszcze zamówienia na 2. sezon od stacji FX. Do tematu powstania kontynuacji odniósł się swego czasu współshowrunner, Michael Dinner, który w rozmowie z TVLine stwierdził, że droga do 2. sezonu – choć otwarta ze strony twórców – zależy przede wszystkim od woli nadawcy.
— Zobaczymy, co się wydarzy. To zależy od FX, co zechcą zrobić – jeśli zechcą opowiedzieć kolejny rozdział, to świetnie. Jeśli nie, to wiecie, dobrze było to zrobić i czujemy się naprawdę zadowoleni z tego, gdzie skończyliśmy.
Jeśli jednak włodarze FX zdecydują się na zamówienie 2. sezonu "Miasta strachu", czekać nas może istna dawka emocji związana ze wspomnianymi wyżej powrotami bohaterów z "Justified". W związku z decyzją Givensa w finale 1. sezonu o odejściu na emeryturę pojawiły się przesłanki ku temu, by bohater raz jeszcze związał się ze swoją byłą żoną Winoną. W tym samym wywiadzie Dinner wspomniał o scenie między bohaterami, która może sygnalizować ich ponowny związek.
— Na tym w pewnym sensie polega ich tragedia: czasem spotykasz ludzi w swoim życiu i jest to niewłaściwy czas lub niewłaściwe okoliczności. To jej spojrzenie [na końcu], myślę, że to skomplikowane. Ona mówi mu: "Dlaczego nie zrobiłeś tego 20 lat temu albo 15 lat temu? Nasza historia potoczyłaby się inaczej". Ale nie można cofnąć czasu. Uwielbiam tę scenę. Uwielbiam to, gdzie on jest w tym miejscu, gdzie ona jest, i fakt, że byli dwoma statkami, które minęły się w nocy i to po prostu nie działało.
Justified: Miasto strachu sezon 2 – co się może wydarzyć?
Niezależnie od tego, czy Raylan i Winona rzeczywiście zejdą się w potencjalnym 2. sezonie "Miasta strachu" wydaje się, że fabularnym "pewniakiem" jest natomiast wspólna droga Givensa i Boyda Crowdera. Po brawurowej ucieczce z więzienia w finale 1. sezonu oficjalnie nie wiadomo jeszcze, czy szeryf raz jeszcze ruszy w pogoń za swym nemezis, ale część fanów wydaje się być co do tego przekonana. Nie bez przyczyny po sieci krąży teoria (za Screen Rantem), która mówi, że w kontynuacji wątek pościgu Givensa za Crowderem zostanie zwieńczony śmiercią drugiego z bohaterów.
Jest to o tyle uzasadnione, że – nawet pomimo symbolicznego odłożenia odznaki – trudno jest wyobrazić sobie Givensa, by wiódł spokojny żywot, podczas gdy Crowder cieszy się wolnością. Biorąc pod uwagę nierozerwalne losy tych postaci, można zatem założyć, że kolejne przecięcie się ich dróg jest nieuniknione. Twórcy z pewnością nie będą też chcieli ciągnąć ich wspólnego wątku w nieskończoność, więc wydaje się, że śmierć Crowdera jest najlepszym sposobem na finalne domknięcie ich historii.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, zachęcamy was do przeczytania naszej recenzji "Justified: Miasta strachu".