Twórca "Euforii" zdradza, że miał inny plan na postać Angusa Clouda. Co miało stać się z Fezem?
Twórca "Euforii", Sam Levinson, zdradził, że postać grana przez Angusa Clouda w "Euforii" miała nie przetrwać 1. sezonu hitu HBO. Dlaczego zdecydowano się na zmianę decyzji?
1. sezon "Euforii" mógł rozegrać się nieco inaczej. Twórca serialu, Sam Levinson, stwierdził, że w debiutanckiej serii postać uwielbiana przez fanów hitu HBO miała zostać uśmiercona. Chodzi o młodego handlarza narkotyków Feza, w którego wcielał się zmarły w tym roku Angus Cloud. Dlaczego zmieniono decyzję?
Euforia – Fez miał umrzeć w 1. sezonie. Skąd zmiana?
Informacją o niedoszłym uśmierceniu bohatera Sam Levinson podzielił się na łamach tygodnika "People", gdzie wypowiedział się na temat udziału Angusa Clouda w "Euforii" i osobistego odbioru jego celebrowanego występu.
— Angus miał umrzeć pod koniec 1. sezonu, ale cholernie go pokochałem. Pierwszą rzeczą, jaką u niego zauważyłem, były oczy Paula Newmana. (…) Był doskonały. Myślę, że częścią problemu jest to, że czasami przedkładam aktorów ponad serial. Więc pomyślałem sobie: "Dobra, nie mogę go zabić, bo co on będzie z tego miał?".
Levinson stwierdził też, że plan uśmiercenia Feza powrócił także w 2. sezonie "Euforii", jednak twórca serialu ponownie wycofał się z pomysłu z uwagi na problemy osobiste aktora. Cloud zmagał się z ulezieniem od narkotyków, co ostatecznie doprowadziło do jego śmierci 31 lipca tego roku. Twórca hitu HBO miał nawet powiedzieć Cloudowi o swych planach, ale reakcja aktora przyczyniła się do zmiany decyzji.
— Widziałem, jak dosłownie krew odpływa mu z twarzy. Myślę, że gdy zmagasz się z uzależnieniem, najtrudniej jest znaleźć swój cel i sens życia. Wiedziałem tylko, że on uwielbiał kręcić ten serial. Kochał ekipę. Kochał aktorów. Kochał to wszystko. Pomyślałem, że nie wiem, co stanie się z jego życiem, jeśli to wszystko zniknie.
Najgorszy okres uzależnienia Clouda miał przypaść na okres produkcji 2. sezonu "Euforii", kiedy to Levinson miał nawet osobiście zawieźć aktora na odwyk w trakcie zdjęć. Mając na uwadze stan jego zdrowia twórca serialu zdecydował się oszczędzić Feza i zamiast tego uśmiercić jego ekranowego brata w finale 2. sezonu – Ashtraya (Javon Walton). Levinson miał wtedy powiedzieć współproducentom "Euforii":
— Nie mogę tego zrobić. Nie mogę go zabić. Musimy go zatrzymać. Jest zbyt wyjątkowy. Nie ma znaczenia, jaka jest ta pie*rzona historia.
Oficjalna przyczyna zgonu Angusa Clouda została podana mediom dopiero kilka dni temu. Niedługo po śmierci mężczyzny aktorzy i aktorki z "Euforii" podzielili się wzruszającymi wpisami w sieci. Tutaj przeczytacie z kolei niesamowitą historię związaną za castingiem ekranowego debiutanta.