W 2. sezonie "Lokiego" zmienił się showrunner i reżyserzy. Skąd tyle przetasowań w ekipie twórców?
Między 1. a 2. sezonem "Lokiego" doszło do zmian na stanowisku reżysera i głównego scenarzysty serialu. Skąd te przetasowania i co to oznacza dla fanów MCU?
W 2. sezonie serialu "Loki" doszło do kilku poważnych modyfikacji w ekipie twórców – zmienił się showrunner, a także reżyserzy. Jaki jest powód tak ważnych zmian zakulisowych? I czy miał z tym związek Jonathan Majors, który jest uwikłany w oskarżenia o przemoc domową?
Loki sezon 2 – skąd zmiana showrunnera i reżyserki?
Reżyserką wszystkich odcinków 1. sezonu "Lokiego" była Kate Herron, natomiast 2. sezon nakręcili już Justin Benson i Aaron Moorhead znani ze swej pracy nad serialem "Moon Knight". Do istotnej zmiany doszło też na stanowisku showrunnera (czy też, jak to określa Marvel, głównego scenarzysty). Podczas gdy wcześniej funkcję tę piastował Michael Waldron, w 2. sezonie "Lokiego" zastąpił go Eric Martin – jeden ze stałych scenarzystów poprzedniej serii.
Okazuje się, że w przetasowaniach twórców nie ma żadnych kontrowersji. Jak twierdzi serwis We Got This Covered, ich powód jest zdecydowanie bardziej trywialny, niż mogłoby się wydawać. Tym samym zmiany w żaden sposób nie wynikły ze wspomnianej wyżej sprawy Jonathana Majorsa. W tym przypadku w serialu nie dokonano zresztą żadnych zmian. Dlaczego zatem mamy nowych twórców?
Zmiana na stanowisku showrunnera wynika z napiętego harmonogramu Michaela Waldrona. Główny scenarzysta 1. sezonu "Lokiego" pozostał przy serialu wyłącznie w roli producenta z uwagi na to, że w międzyczasie związał się z kilkoma istotnymi pełnometrażowymi projektami – zaplanowanym na 2027 rok "Avengers: Secret Wars" oraz rzekomo jednym z filmów z uniwersum "Gwiezdnych wojen". W międzyczasie pracował on też nad skryptem do 2. części "Doktora Strange'a".
Jeśli chodzi natomiast o Kate Herron, reżyserka 1. sezonu "Lokiego" kilkukrotnie wspominała już, że planuje rozstać się z serialem po debiutanckiej serii. W rozmowie z Variety w ubiegłym roku twórczyni uzasadniła swój wybór, twierdząc, że czuje się spełniona, jeśli chodzi o pracę nad serialem. Co więcej, reżyserka powiedziała, że zmiana na jej stanowisku może przysłużyć się "Lokiemu".
— Tworzyłam ten serial w sumie przez trzy lata. Czułam, że włożyłam w to wszystko. To prawie jak opowieść przy ognisku, w której każdy filmowiec przedstawia swoje podejście i swoją perspektywę. Czułam, że dałam z siebie bardzo wiele. Stwierdziłam: wiecie co, czuję, że to był [cały] mój wysiłek dla "Lokiego". Czułam, że mając kogoś nowego i ze świeżym spojrzeniem – to jest dla mnie to, co sprawi, że sezon będzie dobry.
Chcąc dowiedzieć się więcej o kulisach "Lokiego" koniecznie sprawdźcie, jak obsadzono Ke Huy Quana w 2. sezonie. Ostatnio Marvelowi oberwało się przy okazji wypuszczenia plakat serialu, gdyż zauważono, że grafika mogła zostać stworzona przy użyciu sztucznej inteligencji.