Szał na "Suits" trwa w najlepsze. A showrunner przyznał, że nawet on nie doceniał własnego serialu
Karolina Noga
9 października 2023, 13:02
Serial "Suits" to fenomen okresu strajków w Hollywood – produkcja po latach znów bije rekordy popularności dzięki pojawieniu się na amerykańskim Netfliksie. A showrunner przyznaje, że nie doceniał własnego serialu.
Serial "Suits" to fenomen okresu strajków w Hollywood – produkcja po latach znów bije rekordy popularności dzięki pojawieniu się na amerykańskim Netfliksie. A showrunner przyznaje, że nie doceniał własnego serialu.
Serial "Suits" cztery lata po finale stał się najpopularniejszym serialem w streamingu w USA. Produkcja pod koniec czerwca pojawiła się na amerykańskim Netfliksie, szybko wspinając się na listę top 10. Teraz prawniczy serial pobił kolejny rekord, a w szoku jest sam showrunner.
Suits – serial pobił kolejny rekord dzięki Netfliksowi
"Suits" stało się pierwszym serialem telewizyjnym, który 12 razy znalazł się na szczycie amerykańskiego rankingu streamingowego Nielsena, pobijając rekord należący wcześniej do netfliksowego "Ozark". Showrunner serialu Aaron Korsh skomentował sukces w poście na platformie X (dawniej Twitter).
— Zawsze myślałem, że jesteśmy niedoceniani, ale okazuje się, że nawet ja nie doceniałem "Suits". Dobrze jest być królem – napisał twórca, komentując artykuł Deadline na temat pobitego przez "Suits" rekordu.
I always thought we were underestimated, but it turns out, even I underestimated #Suits.
It's good to be the King.
Suits' Breaks Nielsen's All-Time Overall Streaming Record – Deadline https://t.co/uwlg977Wuq
— Aaron Korsh (@akorsh9) October 6, 2023
Fani serialu zastanawiają się, czy na fali popularności jest szansa na reboot lub kontynuację "Suits". Korsh przyznał, że wymagałoby to spełnienia kilku warunków, w tym zainteresowania ze strony którejś z platform streamingowych lub stacji. Z kolei producent Gene Klein dodał, że na ten moment nie ma poważnych rozmów w tej sprawie, chociaż były po drodze pomysły na spin-offy "Suits".
— Wiecie, wspomniałem Aaronowi [Korshowi], że w erze rebootów, spotkań po latach i innych tego typu rzeczy spodziewam się, że w pewnym momencie dostanę telefon. Ale nie wiem nic na temat żadnych poważnych rozmów w tej sprawie. To po prostu jedna z tych rzeczy, co do których nie byłbym zaskoczony – gdyby ktoś do mnie zadzwonił pewnego dnia. Ale jak dotąd nic mi o tym nie wiadomo.
A jeśli powrót miałby miejsce, to czy obsada powróciłaby na plan? Być może, ale z pewnym wyjątkiem – producent jest pewny, że w przypadku potencjalnego powrotu "Suits" udział Meghan Markle byłby niemożliwy.