Piątka gwiazd "Przyjaciół" żegna Matthew Perry'ego. "Jesteśmy całkowicie zdruzgotani. Jesteśmy rodziną"
Do grona pożegnań zmarłego w sobotę Matthew Perry'ego dołączyły gwiazdy "Przyjaciół". Aktorzy, którzy wraz z mężczyzną tworzyli tytułową grupę, opublikowali wspólne oświadczenie.
Gwiazdorzy serialu "Przyjaciele" odnieśli się do śmierci Matthew Perry'ego, ekranowego Chandlera, który zmarł w sobotę w wieku 54 lat po wieloletniej walce z uzależnieniem alkoholu i leków. Grupa aktorów podzieliła się wpisem, w którym znajdziemy pożegnanie ukochanego kolegi z planu.
Przyjaciele – gwiazdy serialu żegnają Matthew Perry'ego
Wspólne oświadczenie, pod którym podpisali się Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisa Kudrow, Matt LeBlanc i David Schwimmer, zostało opublikowane na stronie People. W krótkim, lecz emocjonalnym tekście czytamy:
— Wszyscy jesteśmy kompletnie zdruzgotani stratą Matthew. Byliśmy kimś więcej niż tylko kolegami z obsady. Jesteśmy rodziną. Jest wiele do powiedzenia, ale teraz zamierzamy poświęcić czas na żałobę i przepracowanie tej niezgłębionej straty. Z czasem będziemy mogli powiedzieć więcej, gdy tylko będziemy w stanie. Na razie nasze myśli i miłość są z rodziną Matty'ego, jego przyjaciółmi i wszystkimi, którzy go kochali na całym świecie.
Perry zmarł w sobotę. Asystent znalazł aktora nieprzytomnego w wannie z hydromasażem w jego domu w Los Angeles, a przyczyna śmierci na razie pozostaje niepotwierdzona. Gwiazdor "Przyjaciół" zmagał się z uzależnieniem od młodości, co opisał z dużą szczerością w wydanej rok temu książce autobiograficznej "Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz".
Do sieci przedostaje się wiele pożegnań Perry'ego, jak choćby to, którym podzielili się twórcy "Przyjaciół". Marta Kauffman i David Crane zwieńczyli swój tekst słodko-gorzkim nawiązaniem do tytułów serialu: "Ten, w którym mamy złamane serca".
Wśród kondolencji i pożegnań Perry'ego znajdziemy wiele tekstów od celebrytów, gwiazd innych seriali czy rozmaitych artystów. Hołd aktorowi oddał również muzyk Charlie Puth, który w trakcie koncertu zaśpiewał z publicznością piosenkę z czołówki sitcomu. Tutaj znajdziecie tekst, w którym wspominamy role Matthew Perry'ego – a było ich dużo więcej niż tylko "Przyjaciele".