Co nas czeka w 2. sezonie "Rodu smoka"? Aktorzy obiecują największe szaleństwa w historii Westeros
Pierwszy zwiastun 2. sezonu "Rodu smoka" wprawił w ruch machinę promocyjną hitu fantasy od HBO. Sprawdźcie, co nowego o nadchodzących odcinkach mają do powiedzenia aktorzy serialu.
Co o 2. sezonie serialu "Ród smoka" mówią aktorzy hitu HBO? Oprócz wyczekiwanej zapowiedzi do sieci trafiły też kolejne wypowiedzi członków obsady. Ci zdradzili, że czeka nas "najbardziej szalona wersja Westeros" w historii. Sprawdźcie, co jeszcze powiedzieli.
Ród smoka sezon 2 – aktorzy mówią, co się wydarzy dalej
Zwiastun 2. sezonu "Rodu smoka" zadebiutował na brazylijskim Comic-Conie zwanym CCXP. W panelu, na którym pokazano materiał, wzięli udział członkowie obsady – Ewan Mitchell (Aemond Targaryen) oraz Steve Toussaint (Lord Corlys Velarion).
Serialowy Aemond, zapytany (za Colliderem), czego możemy spodziewać się w nowych odcinkach, zdradził, że widzów czeka wojna totalna, w której kontynent Westeros wejdzie na zupełnie inny poziom szaleństwa.
— To znaczy, wiecie… kiedy rodzi się Targaryen, bogowie rzucają monetą. Po jednej stronie jest potęga, a po drugiej szaleństwo. Mamy całą rodzinę takich ludzi. Więc jest to prawdopodobnie najbardziej szalona wersja Westeros, którą kiedykolwiek zobaczycie.
Touissanta zapytano z kolei (również za Colliderem) o osobisty wątek jego bohatera w 2. sezonie. Możecie pamiętać, że w poprzednim sezonie Corlys Velarion – oprócz tego, że sam został niemal śmiertelnie ranny – stracił trzech potencjalnych spadkobierców. Aktor przyznał, że spodziewał się dla swej postaci motywu zemsty, jednak odkrył, że nie jest to kierunek, w którym zmierza serial.
— To, co z pewnością było dla mnie zaskakujące, kiedy czytałem scenariusze, to fakt, jak emocjonalna jest jego droga w tym sezonie. Ponieważ na początku, zanim zobaczyłem scenariusze, zakładałem, że będzie ostro – po prostu zniszczę swoich wrogów! Ale w rzeczywistości, nie zdradzając niczego, wiele z jego dawnych czynów powraca, by go prześladować, a on musi być bardzo pokorny. Jest to więc bardzo silna i bardzo długa podróż emocjonalna, w którą udaje się Wąż Morski.
Zgodnie ze wszystkimi dotychczasowymi przeciekami na temat 2. sezonu "Rodu smoka" kontynuacja prequela "Gry o tron" opowie o bezpośrednich konsekwencjach finału 1. sezonu, czyli przypadkowej śmierci Lucerysa Velaryona (Elliot Grihault), syna królowej Rhaeynyry Targaryen (Emma D'Arcy), do której przyczynił się jego kuzyn, wspomniany wyżej Aemond.
2. sezon "Rodu smoka" będzie krótszy od pierwszego – zobaczymy osiem odcinków zamiast dziesięciu – ale bardziej wypakowany akcją, efektami specjalnymi i bitwami z udziałem smoków. Zdjęcia do nowych odcinków zakończyły się tej jesieni, a na premierę będziemy czekać do lata 2024 ze względu na długi proces postprodukcji.