Niesmaczne żarty o "Barbie" i Taylor Swift na Złotych Globach. Zobaczcie, jak tłumaczy się prowadzący

Złote Globy 2024 zostały rozdane – największym serialowym zwycięzcą okazała się "Sukcesja", w filmach triumfował "Oppenheimer", z kolei kolosalnym przegranym okazał się prowadzący, komik Jo Koy, który swoimi "żartami", delikatnie mówiąc, nie porwał obecnych na sali gwiazd. Co wzbudziło kontrowersje i jak się tłumaczy?

Złote Globy 2024 – nieśmieszne żarty prowadzącego

Jo Koy to amerykański komik stand-upowy, który wcześniej pojawiał się w takich programach jak "Jimmy Kimmel Live!", "The Tonight Show with Jimmy Fallon" i "Last Call with Carson Daly", ma także swój stand-up na Netfliksie. W tym roku przypadł mu zaszczyt otwarcia Złotych Globów i nie najlepiej wywiązał się z zadania.

W swoim otwierającym monologu zażartował m.in. z obecnej na sali wokalistki Taylor Swift, nawiązując do jej relacji z futbolistą Travisem Kelce'em, co nie spodobało się piosenkarce.

— Znacząca różnica między Złotymi Globami a NFL? Na Złotych Globach mamy mniej zbliżeń na Taylor Swift, przysięgam. 

Reakcja Taylor Swift po tym, jak prowadzący galę #GoldenGlobes powiedział, że różnica między NFL a Złotymi Globami polega na tym, że tutaj jest mniej kamer skupiających się na piosenkarce! pic.twitter.com/kEThYa6d25

— Taylor Swift Poland (@TSwiftNewsPL) January 8, 2024

Taylor Swift od kilku miesięcy spotyka ze sławnym amerykańskim futbolistą Kansas City Chiefs, a kamery często pokazują jej reakcje na mecze, na które przychodzi, by wspierać partnera. "Żart" był tym bardziej nie na miejscu, ponieważ niedawno Swift odniosła się do sprawy w rozmowie z magazynem "Time".

— Nie wiem, skąd wiedzą, w której loży jestem. Kamera jest oddalona o kilkaset metrów, a ja nie wiem, gdzie ona jest i nie mam pojęcia, kiedy umieszczą mnie w transmisji, więc nie wiem, czy jestem pokazywana 17 razy, czy raz. Jestem tam tylko po to, by wspierać Travisa. Nie mam świadomości, czy nie jestem pokazywana zbyt często, wkurzając paru tatusiów, Bradów i Chadów.

Co na to Jo Koy? Prowadzący udzielił wywiadu, w którym przyznał, że był to "dziwny żart". Natomiast w jego opinii miał być to pstryczek w stronę NFL niż piosenkarki, o czym powiedział prowadzącym "Good Morning America". 

— Cóż, to chyba był dziwny żart. Ale chodziło bardziej o NFL. Próbowałem naśmiewać się z NFL, tego, jak używa tych wstawek i że Globy nie musiały tego robić. Więc to był bardziej żart w kierunku NFL, ale po prostu nie wyszło w ten sposób.

"It was a weird joke, I guess"

Comedian #JoKoy reacts to criticisms about his performance when hosting Sunday night's Golden Globe Awards, specifically when he made a joke about #TaylorSwift. pic.twitter.com/vDYHwJvZPv

— GMA3: What You Need To Know (@ABCGMA3) January 8, 2024

Złote Globy 2024 – niesmaczny żart o Barbie

Jeszcze większą wpadką okazał się niesmaczny żart dotyczący "Barbie". Jo Koy kompletnie minął się z przesłaniem filmu, opisując go jako produkcję o "plastikowej lalce z wielkimi cyckami". Nietrudno zauważyć, że mowa Koya nie przypadła do gustu gwiazdom filmu – Margot Robbie i Ryanowi Goslingowi, a także reżyserce, Grecie Gerwig. Wśród zażenowanych byli również m.in. Harrison Ford czy Selena Gomez. 

— "Oppenheimer" jest oparty na 721-stronicowej, nagrodzonej Pulitzerem książce o Projekcie Manhattan, a Barbie na plastikowej lalce z dużymi cyckami.

"And BARBIE was based on a plastic doll with big boobs!"

The #Barbie crew weren't too thrilled by Jo Koy's jokes about their film. #GoldenGlobes pic.twitter.com/Rp3ZvSIhhd

— Decider (@decider) January 8, 2024

Here's Emma Stone, Selena Gomez, Ayo Edebiri, Helen Mirren, Yorgos Lanthimos and Harrison Ford during the joke #GoldenGlobes pic.twitter.com/4BFr828qtI

— Priyant ‍ (@Priyant1987) January 8, 2024

Na Złotych Globach nie zabrakło jednak miłych momentów, jak m.in. ponowne spotkanie obsady "Suits", a także zdecydowanie zabawniejsze wystąpienie Kierana Culkina, który wywołał do tablicy Pedra Pascala. Tu sprawdzicie, kto triumfował na tegorocznych gali w Los Angeles: Złote Globy 2024 – lista zwycięzców.