"Forst" robi furorę na świecie, ale widzom daleko do zachwytu. Co piszą o polskim serialu za granicą?
W kilka dni po premierze "Forst" odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Choć serial Netfliksa robi furorę na świecie, podbijając top 10 w różnych krajach, widzom i krytykom daleko jest do zachwytu.
Polski serial "Forst" na podstawie książek Remigiusza Mroza rządzi w światowym top 10 Netfliksa. Niemniej opinie o kryminale – tak samo, jak w Polsce – za granicą również okazują się nieprzychylne. Co piszą o polskim serialu zagraniczni widzowie i krytycy?
Forst – opinie widzów za granicą. Co piszą o serialu?
W serwisie Rotten Tomatoes "Forst" doczekał się na ten moment rezultatu 39% pozytywnych opinii ze strony użytkowników po mniej niż 50 wystawionych ocenach. W skali od 1 do 5 średnia ocen serialu wynosi 2,6/5.
Choć część widzów zostawiła serialowi wysokie noty, przeważają opinie negatywne. Wśród komentarzy wystawionych przez użytkowników najczęściej pojawiają się zarzuty o fabularne dziury, depresyjny ton czy zepsute zakończenie. Sprawdźcie kilka z opinii zamieszczonych w Rotten Tomatoes przez użytkowników.
— Chociaż doceniam zdjęcia, które podkreślają wspaniały krajobraz, gdzie to nakręcono, sam serial jest wielkim bałaganem. Bardzo trudno jest zrozumieć, co kryje się za konfliktem między protagonistą a antagonistą – coś związanego z ich wspólnym czasem spędzonym w sierocińcu. Sama fabuła również jest dość zagmatwana; być może fabuła gubi się w tłumaczeniu z polskiego na angielski. Solidna gra aktorska odtwórcy roli Forsta, ale żałuję, że zmarnowałam trzy godziny życia na obejrzenie tego – napisała użytkowniczka Valerie H.
Użytkownik o nicku Paul M. zwrócił z kolei uwagę na nietrafiony montaż i zakończenie, które jego zdaniem nie miało sensu.
— Mam wrażenie, że książka, na podstawie której powstał ten serial, jest całkiem niezła. Jednak adaptacja jest niezwykle trudna do zrozumienia, ponieważ została źle zmontowana. Ponadto zakończenie ostatniego odcinka nie ma sensu i pozostawia widza zastanawiającego się, co dokładnie się stało.
Jedną z najmniej przychylnych opinii podzieliła się użytkowniczka Christine B, która – oprócz skrytykowania zagmatwanego zakończenia – uderzyła w ponury ton serialu, słabą jakość dubbingu oraz… potencjalne szkody "Forsta" dla polskiej turystyki?
— Jeden z najgorszych seriali w historii – ponury, mroczny, brutalny i z fatalnym dubbingiem. Ostatni odcinek nie miał sensu – po prostu przestali to kręcić, bo byli tak zdezorientowani. Po obejrzeniu tego nigdy nie zechcecie jechać do Polski.
Forst – recenzje krytyków za granicą. Lepiej niż w Polsce?
Polscy krytycy nie byli przychylni dla "Forsta". Przykładowo na Filmwebie średnia ocen krytyków wynosi w tym momencie 4,4 (w skali od 1 do 10) po pięciu ocenach krytyków. Z opinii krytyków zebranych przez Rotten Tomatoes wynika jednak, że za granicą krytycy przyjęli serial nieco lepiej – przy czym w tym momencie są tam tylko trzy amerykańskie recenzje z serwisów zajmujących się popkulturą.
Przychylnej opinii "Forst" doczekał się w serwisie Decider, gdzie autor pochwalił główną rolę Borysa Szyca i efekty wizualne.
— Dzięki klimatycznemu tonowi i niesamowitym efektom wizualnym, które współgrają z dobrze znaną strukturą policyjnego procedurala, "Forst" wydobywa wspaniałość polskich gór i wyróżnia się mocną rolą Borysa Szyca w roli tytułowej.
Podobnego zdania jest autor recenzji w serwisie Ready Steady Cut. Recenzent zwraca co prawda uwagę na sztampowy aspekt fabuły serialu, ale wyróżnia warstwę wizualną i mroczny ton "Forsta".
— Wszystko to już widzieliście, nie ma co do tego wątpliwości, ale jeśli macie taką ochotę, możecie chcieć zobaczyć to jeszcze raz w tym konkretnym wydaniu.
Jeśli chcecie z kolei przeczytać, co o polskim serialu kryminalnym Netfliksa sądzi Serialowa, sprawdźcie nasz tekst: Forst – recenzja serialu.