Co czeka Benedicta w 3. sezonie "Bridgertonów"? Luke Thompson mówi, jakie są plany na jego postać
3. sezon "Bridgertonów" przeskakuje romans Benedicta, by zająć się Colinem i Penelope. Jaki jest plan na postać starszego z braci? Co go czeka w najbliższych odcinkach i jak może się to wiązać z jego wątkiem miłosnym?
"Bridgertonowie" powrócą w maju z 3. sezonem i ku niezadowoleniu części fanów jego bohaterem nie będzie Benedict (Luke Thompson). Nadchodzące odcinki skupią się na romansie Penelope Featherington (Nicola Coughlan) i Colina Bridgertona (Luke Newton), a co będzie się działo ze starszym z braci Bridgertonów? Czy możemy liczyć, że zostaną podłożone podwaliny pod 4. sezon i że to on będzie jego bohaterem?
Bridgertonowie sezon 3 – co wydarzy się u Benedicta?
Wiele wskazuje na to, że taki właśnie jest plan. Luke Thompson pojawił się na walentynkowym evencie dla fanów "Bridgertonów" w Londynie i opowiedział, jak będzie dalej przebiegać wątek jego bohatera. Przypomnijmy, 2. sezon zakończył się zniszczeniem marzeń Benedicta o byciu artystą, po tym jak zorientował się, że Anthony (Jonathan Bailey) mu kupił miejsce w Akademii. Benedict zdecydował się odłożyć póki co malowanie na bok, a o tym, co u niego dalej, opowiedział na evencie Thompson.
— Kiedy zaczynamy [3. sezon], on w pewnym sensie przejmuje obowiązki, które miał Anthony, i robi to całkiem nieźle. I myślę, że na tym polega problem Benedicta – on moim zdaniem może wejść w kilka różnych ról i robić to z radością. Ale w centrum uwagi zawsze jest pytanie: kim on jest, czego chce i gdzie pasuje? I myślę, że jest w tym oczywiście pewna wolność. Ale w wolnością wiąże się też być może lekkie poczucie samotności. (…) Jest tam tak naprawdę mały dylemat związany z wolnością i chęcią posiadania wolności, by robić dużo różnych rzeczy. To może być trochę paraliżujące czy też może w pewnym sensie skomplikować twoje poczucie tego, kim jesteś i czego tak właściwie chcesz, jeśli możesz wejść w wiele różnych ról.
Jak będzie wyglądała jego dalsza droga, która ma zakończyć się – jeśli serial pójdzie w ślady książek – romansem z Sophie? Według Thompsona jego bohatera czekają próby odnalezienia samego siebie i decydowania, którą drogą chce tak właściwie pójść.
— Myślę, że on jest trochę wolnym duchem, nadal jest w pewnym sensie pełen pasji i impulsywny, i w pewnym sensie nadal próbuje siebie rozpracować. Wydaje mi się, że to zdecydowanie zawsze była jego trajektoria. (…) Wydaje mi się, że on w końcu konfrontuje się z… jest tam konfrontacja. Myślę, że ciąży na nim presja od 1. sezonu.
Jak mówił dalej Thomson, w 3. sezonie "Bridgertonów" Benedicta czekają skomplikowane dylematy i próby zdecydowania, kim właściwie chce być.
— Skomplikowana odpowiedź jest taka, że on prawdopodobnie nie wie, czego chce. Zapewne chce jednego i drugiego po trochu [wolności i ustatkowania się]. Ale problem polega na tym, że czegokolwiek on nie chce, nie może traktować tego serio, bo jeśli się ustatkuje, to to się stanie częścią niego. Stwierdzi: ej, co ty robisz? Ustatkowujesz się? I vice versa.
To, co powiedział Luke Thompsona, mocno sugeruje, że "Bridgertonowie" zmierzają w kierunku wydarzeń z książki "Kusząca propozycja" Julii Quinn, której bohaterem jest właśnie Benedict. Książkowy Benedict również szukał odpowiedzi na pytanie, kim właściwie jest, spędzał czas w domku z dala od Londynu, omijał spotkania socjety, a zwrot akcji nastąpił, kiedy poznał Sophie Beckett w historii rodem z "Kopciuszka".
Wydaje się, że 4. sezon "Bridgertonów" będzie już o Benedikcie, tym bardziej że fani wywęszyli w social mediach, kto ma zagrać Sophie. Część fanów wciąż jednak ma nadzieję, że serial pójdzie inną drogą niż książki i Benedict ustatkuje się u boku mężczyzny.
3. sezon "Bridgertonów" jest podzielony na dwie części, które zobaczymy kolejno 16 maja (odcinki 1-4) i 13 czerwca (odcinki 5-8). Zobaczcie scenę otwierającą ten sezon i zdjęcia, a także dowiedzcie się więcej o potencjalnym trójkącie miłosnym oraz o tym, co dalej z Penelope i Eloise.