Czy "Awatar: Ostatni władca wiatru" powróci z 2. sezonem? Jakie są szanse serialu na kontynuację?

"Awatar: Ostatni władca wiatru" to aktorska wersja kultowej animacji "Awatar: Legenda Aanga", która od zeszłego czwartku jest dostępna na platformie Netflix. Czy serial tak jak "One Piece" ma szansę doczekać się zamówienia na 2. sezon? Jeśli Netflix będzie kierować się nie recenzjami, a oglądalnością – "Awatar" osiągnął lepsze wyniki za pierwszy weekend niż "One Piece" – to wszystko jest na dobrej drodze.

Awatar: Ostatni władca wiatru sezon 2 – czy będzie kontynuacja?

Albert Kim, showrunner serialu "Awatar: Ostatni władca wiatru", udzielił wywiadu Entertainment Weekly, w którym wyjaśnił, jak widzi przyszłość produkcji. Jak przyznał, podstawowa czwórka aktorów szybko dorasta, a nakręcenie i wyprodukowanie jednego sezonu "Awatara" zajmuje mnóstwo czasu, dlatego od razu założono, że będą pewne zmiany w porównaniu z oryginałem. 

— Wszystkie trzy sezony serialu animowanego zasadniczo rozgrywają się w ciągu jednego roku kalendarzowego. Nie było szans, żebyśmy zrobili tak samo. Musieliśmy więc zaprojektować zwłaszcza 1. sezon, aby uwzględnić możliwość upływu czasu między 1. a 2. sezonem.

To właśnie z tego powodu wycięto wątek komety Sozina, która w pewien sposób odmierza czas w kreskówce – Kim nie wyklucza, że kwestia zostanie poruszona, ale na razie wykorzystanie wątku było niemożliwe.

— Kometa była ich tykającym zegarem. Na razie usunęliśmy ten konkretny tykający zegar z naszego serialu, ponieważ nie mogliśmy dokładnie wiedzieć, ile lat będą mieli nasi aktorzy w kolejnych sezonach. Zdecydowanie pomyśleliśmy o tym w 1. sezonie, abyśmy mogli uwzględnić dojrzewanie, dorastanie, upływ czasu – wszystkie te fajne rzeczy, które przytrafiają się prawdziwym ludziom, a które nie przytrafiają się animowanym postaciom.

Netflix nie zabrał głosu w sprawie potencjalnego 2. sezonu serialu "Awatar: Ostatni władca wiatru", ale wiele wskazuje na to, że ta powstanie. Co więcej, możliwe, że już zaczęła powstawać – serwis What's On Netflix podzielił się ciekawą obserwacją.

Otóż z użytkowników LinkedIn w doświadczeniu zawodowym wymienił "asystent w pokoju scenarzystów" i podał, że pracował nad 2. sezonem serialu "Awatar: Ostatni władca wiatru" od stycznia 2023 roku do stycznia 2024 roku. Niedawno użytkownik zaktualizował swój profil, usuwając odniesienie do serialu, a w zamian wpisując "serial fantasy bez tytułu". Informacja jest obiecująca, jednak warto dodać, że nawet jeśli scenariusze są już gotowe, nie ma gwarancji, że Netflix zamówi 2. sezon. 

A czy my czekamy na kontynuację? Sprawdźcie, jak naszym zdaniem wypadła aktorska wersja kultowej kreskówki: Awatar: Ostatni władca wiatru – recenzja.