Apple TV+ tworzy kolejny serial science fiction. To "Neuromancer" – adaptacja klasyki cyberpunku

Powieść "Neuromancer" doczeka się adaptacji od Apple TV+. Streamer szykuje 10-odcinkowy sezon serialu na podstawie kultowej powieści Williama Gibsona z 1984 roku. Tekst stanowi pierwszą część tzw. Trylogii Ciągu, klasyki cyberpunku, na którą składają się też "Graf Zero" i "Mona Liza Turbo".

Neuromancer – nowy serial science fiction od Apple TV+

Wzorem pierwowzoru serial najpewniej rozegra się w dystopijnym świecie przyszłości. Jego fabuła skupi się na superhakerze o imieniu Case, który wraz ze swoją partnerką, zabójczynią Molly, zostaje wciągnięty w sieć cyfrowego szpiegostwa i przestępczości. Tych dwoje dążyć będzie do przeprowadzenia napadu na korporacyjną dynastię skrywającą niezgłębione sekrety.

Za stworzenie adaptacji "Neuromancera" odpowiedzialni są Graham Rolan ("Jack Ryan") i JD Dillard ("Outsider"). Pierwszy z nich będzie pełnić funkcję showrunnera, z kolei drugi wyreżyseruje pilotażowy odcinek. Na ten moment nie wiemy jeszcze nic o obsadzie ciekawie zapowiadającego się projektu. Twórcy serialowego "Neuromancera" wystosowali oświadczenie, w którym czytamy:

— Jesteśmy niesamowicie podekscytowani, że możemy przenieść ten kultowy tytuł do Apple TV+. Odkąd zaprzyjaźniliśmy się prawie 10 lat temu, szukaliśmy możliwości współpracy, więc ten projekt jest spełnieniem naszych marzeń. "Neuromancer" zainspirował tak wiele [kolejnych dzieł] science fiction i nie możemy się doczekać, aby wprowadzić widzów telewizyjnych w świat cyberpunku Gibsona.

"Neuromancer" jest potwierdzeniem ofensywy science fiction na platformie Apple TV+. W ciągu ostatnich lat streamer dosłownie zalał nas serialami z tego gatunku, proponując nam takie tytuły jak For All Mankind", "Inwazja", "Fundacja" czy "Silos. W zeszłym tygodniu debiutowała z kolei "Nowa konstelacja" z Noomi Rapace w roli głównej. Sprawdźcie, co sądzimy o serialu: Nowa konstelacja – recenzja.