Co się dzieje ze spin-offem "Yellowstone"? Czy będzie w nim serialowa Beth? Aktorka ostrzega fanów
Wokół ostatniego sezonu "Yellowstone" i przyszłości cyklu dalej grzmi. Narosło już wiele pytań w kwestii planowanego spin-offu głównego serialu. Czy powróci w nim Kelly Reilly do roli Beth Dutton? Aktorka ma dla fanów ostrzeżenie.
Co dalej z przyszłością Kelly Reilly w cyklu "Yellowstone"? Jakiś czas temu internet obiegły plotki, że występ aktorki w spin-offie głównej serii stanął pod znakiem zapytania z powodu wysokiej podwyżki, jakiej sobie zażyczyła. Teraz sama zainteresowana odnosi się do pogłosek.
Yellowstone – czy Kelly Reilly powróci w spin-offie?
Reilly udzieliła wywiadu Radio Times, za sprawą którego zasugerowała, że jej powrót w spin-offie "Yellowstone" jednak powinien się odbyć. Choć aktorka stwierdziła, że obecnie skupia się przede wszystkim na zakończeniu głównej serii, równie ważnym wnioskiem, jaki należałoby wyciągnąć z jej rozmowy, jest: "nie ufajcie plotkom".
— Zależy mi tylko na ukończeniu [głównej serii] z taką starannością, pasją i miłością, jaką jestem w stanie w to włożyć. To jest to, na czym mi zależy. Przygotowuję się do tego teraz [i] to jest mój punkt skupienia, na którym najbardziej mi zależy. A co dzieje się poza tym? Toczą się dyskusje. Nie wierzcie we wszystko, co czytacie. To po prostu bzdury. Ale poczekamy, zobaczymy. Nie mam teraz odpowiedzi. Ale zobaczymy.
W dalszej części rozmowy Reilly stwierdziła, że nie może doczekać się powrotu do granej przez nią roli, podkreślając tym samym swoje przywiązanie do postaci, w którą wciela się od ładnych paru lat.
— Od 30 lat pracuję w wielu miejscach, w teatrze, filmie i telewizji. Udział w serialu, który stał się takim gigantem, to kolejne doświadczenie – to kolejna rzecz, która pozwala mi powiedzieć: "cóż, to było interesujące". Więc to jest naprawdę niesamowite, wzbogacające doświadczenie i poznałam niesamowitych przyjaciół. Wspaniale jest wrócić do swojej postaci. Uwielbiam tę bohaterkę, uwielbiam wyruszać z nią w tę podróż i tak wiele mi to dało.
Plotki o podwyżkach dla aktorów trafiły do sieci na początku lutego za sprawą Puck News. Powracający rzekomo w kontynuacji "Yellowstone" Reilly i Cole Hauser (ekranowy Rip) mieli zażądać wypłaty opiewającej na 1,25-1,5 mln dolarów za odcinek, dzięki czemu trafiliby do grona najlepiej opłacanych gwiazd w telewizji.
Spin-off "Yellowstone", w którym w głównej roli ma zagrać sam Matthew McConaughey, jest oczywiście pokłosiem konfliktu Kevina Costnera z twórcą serialu, Taylorem Sheridanem. W obliczu tych wydarzeń postanowiono zakończyć główną serię na 5. sezonie. Prace zdjęciowe nad jego drugą połową mają ruszyć wiosną tego roku, zaś premiery powinniśmy spodziewać się w listopadzie. Jeden z aktorów zasugerował ostatnio, że zdjęcia do sezonu 5B "Yellowstone" ruszą w maju.
Na koniec warto zaznaczyć, że choć wcześniej informowano, iż odtwórca roli patriarchy rodu Duttonów ma nie pojawić się więcej w serialu, teraz wygląda na to, że Costner może zagrać w sezonie 5B "Yellowstone". Jego przedstawiciele mieli poprosić Taylora Sheridana o pozwolenie na powrót.