Twórcy "Gry o tron" nie spodziewali się, że finał wywoła tyle hejtu. "Nie byliśmy na to przygotowani"
"Gra o tron" przeszła do historii jako serial z jednym z najgorszych zakończeń. Fani do tej pory nie mogą wybaczyć twórcom ich decyzji – a oni mówią po prawie pięciu latach od finału, że nie spodziewali się takiej krytyki.
Twórcy "Gry o tron" powrócili z serialem "Problem trzech ciał", ale w wywiadach nie brakuje wypowiedzi na temat hitu HBO. David Benioff i D.B. Weiss nie ukrywają, że tak ogromny hejt po finale był dla nich zaskoczeniem.
Gra o tron – twórcy nie spodziewali się aż takiego hejtu
David Benioff i D.B. Weiss gościli w podcaście "Happy, Sad, Confused" (za serwisem ComicBook), gdzie powiedzieli, że HBO było zadowolone z ich zakończenia "Gry o tron" i nie spodziewali się, że widzowie odbiorą finałowy sezon aż tak źle.
— Myślę, że naprawdę nie wziąłem pod uwagę efektów sieciowych. Efekty sieciowe mogą pomóc serialowi, gdy działają na twoją korzyść, tworząc pozytywną pętlę sprzężenia zwrotnego. Hipokryzją jest to kochać, gdy wieje w twoim kierunku, i uznawać, że to koniec świata, gdy wszystko idzie w drugą stronę. Myślę, że może to była ta część, której tak naprawdę nie braliśmy pod uwagę, wiedząc, że niektórym ludziom się to spodoba, a innym nie – powiedział Weiss.
Benioff i Weiss domyślali się, że zakończenie "Gry o tron" może podzielić fanów. Zupełnie jednak nie spodziewali się, że zdecydowana większość widzów będzie nienawidzić go do tego stopnia, iż pojawią się petycje, by nakręcić finał ponownie.
— Myślę, że wiedzieliśmy, że to będzie kontrowersyjne. Wydaje mi się, że mieliśmy nadzieję, że będzie trochę bardziej 50/50. (…) Zdecydowanie nie chcieliśmy, aby było tak dużo hejtu, byliśmy przygotowani tylko na jego część – przyznał Benioff.
O 8. sezonie "Gry o tron" wielu chce zapomnieć, a twórcy jakiś czas temu opowiedzieli, czego się nauczyli z całej sytuacji. Tymczasem ich nowy projekt zachwyca wielu widzów. Tutaj przeczytacie naszą recenzję serialu "Problem trzech ciał".