Jak dokładnie serialowy "Fallout" wiąże się z grami? Do której części najbliżej było twórcom adaptacji?
"Fallout" to cykl sięgający końca lat 90., w skład którego sześć pełnoprawnych gier. Czy któraś z nich była szczególnym punktem odniesienia dla filmowców? Jaki dokładnie stosunek do cyklu ma serial?
Serialowy "Fallout" – który wyląduje na Amazon Prime Video już 11 kwietnia – nie jest bezpośrednią adaptacją żadnej z gier cyklu. Jego akcja została po prostu osadzona w tym samym uniwersum, które znają fani franczyzy. Co to jednak dokładnie oznacza? Czy któryś z tytułów okazał się bardziej inspirujący niż inne?
Fallout – jak serial łączy się z grami? Kiedy dzieje się akcja?
Showrunnerzy serialu "Fallout", Geneva Robertson-Dworet ("Tomb Raider") i Graham Wagner ("Dolina Krzemowa"), wzięli udział w rozmowie z serwisem The Direct, gdzie ze szczegółami opowiedzieli o powiązaniu adaptacji z cyklem gier. Robertson-Dworet sprecyzowała czas akcji serialu, dodając tym samym, że adaptacja uwzględnia każde z możliwych zakończeń wirtualnej rozgrywki. Dlaczego?
— Czerpaliśmy po trochu ze wszystkich gier. A ponieważ [akcja] naszego serialu rozgrywa się po grach, chcieliśmy być wierni mitologii wszystkich wcześniej istniejących gier, z wyjątkiem tego, że nie mogliśmy zobowiązać się do jednego zakończenia. (…) W każdej z gier istnieje wiele zakończeń, a wybór jednego z nich oznaczałby, że doświadczenia niektórych graczy z grami nie były tak właściwie trafne. Staraliśmy się więc, aby wszystkie możliwe zakończenia każdej gry były prawdziwe, jednocześnie tworząc oś czasu, po której istnieje nasz serial.
Odpowiadając na pytanie, czy serialowy "Fallout" inspirował się którąś z części cyklu w większym stopniu niż pozostałymi, Wagner stwierdził wymijająco, że jest taka możliwość. Będąc jednak wyjątkowo ostrożnym, nie chciał zdradzić, która odsłona cyklu była najważniejsza dla filmowców.
— Jesteśmy o to [bardzo często] pytani. A ja wciąż odpowiadam wymijająco i powtarzam sobie: nie odpowiadaj, nie odpowiadaj, ponieważ rzesza fanów "Fallouta" jest ogromna i nie mogą się oni zgodzić co do tego, która z gier jest najlepsza. Ta debata trwa już od lat. A jeśli wyciągniemy rękę w którąkolwiek stronę, czuję, że będziemy faworyzować jedną frakcję fanów "Fallouta" nad drugą, podczas gdy trzymanie ich w niepewności jest w jakiś sposób przyjemniejsze dla mnie jako d*pka.
Akcja serialu "Fallout" rozgrywa się w 2296 roku, czyli ponad 200 lat po wybuchu Wielkiej Wojny, która zniszczyła cały świat. Gwoli ścisłości, akcja pierwszej gry z serii miała miejsce w 2161 roku. Najbliżej czasu akcji serialu są gry "Fallout 3" i "Fallout 4", które osadzono kolejno w 2277 i 2287 roku.
Fabuła będzie dziać się w postapokaliptycznym Los Angeles, a my śledzić będziemy przede wszystkim losy Lucy (Ella Purnell, "Yellowjackets"), pełnej optymizmu i naiwności mieszkanki krypty 33, która musi wyjść na powierzchnię, by odszukać swojego ojca. Oprócz Purnell w obsadzie są również Kyle MacLachlan ("Miasteczko Twin Peaks"), Walton Goggins ("Justified") i Aaron Moten ("Ojciec Stu").
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o kulisach serialu, sprawdźcie, czy aktorzy "Fallouta" grali w gry. W międzyczasie możecie też dowiedzieć się, co okazało się dla twórców największym wyzwaniem przy adaptacji "Fallouta". Debiut serialu odbędzie się nieco wcześniej. Platforma Prime Video zmieniła godzinę premiery "Fallouta".