Czy 5. sezon "Detektywa" będzie łączyć się z "Krainą nocy"? Showrunnerka serialu HBO mówi, co dalej
"Detektyw: Kraina nocy" okazał się na tyle dużym hitem dla HBO, że stacja postanowiła zlecić kolejną serię, raz jeszcze z Issą López u steru. Czy 5. sezon opowie nową historię? Jeśli tak, to czy będzie się ona łączyć z "Krainą nocy"?
HBO podjęło decyzję o zamówienia 5. sezonu serialu "Detektyw" kilka dni po emisji finału 4. sezonu, który okazał się najchętniej oglądanym w historii serialu (przy czym warto zauważyć, że w 2014 roku, czyli za czasów 1. sezonu, nie było jeszcze HBO Max). Czy będzie on w jakikolwiek sposób łączył się z "Krainą nocy"?
Detektyw – czy 5. sezon będzie łączył się z Krainą nocy?
Showrunnerka "Detektywa", Issa López, wzięła udział w evencie TV Contenders organizowanym przez serwis Deadline (w wydarzeniu uczestniczyły również gwiazdy "Krainy nocy" – Jodie Foster i Kali Reis). Poruszając temat 5. sezonu, twórczyni zapewniła, że serial zachowa antologiczny format, co oznacza, że raz jeszcze zobaczymy nową historię. To, czy fabuła "Krainy nocy" będzie miała dla znaczenie w 5. sezonie, dopiero się jednak okaże.
— To może, ale nie musi, być powiązane z Ennis [miasteczko na Alasce, w którym rozgrywała się akcja "Detektywa: Krainy nocy"]. Zobaczymy – stwierdziła López.
Inną poruszaną w trakcie eventu kwestią była głośna końcówka ostatnio wyemitowanego sezonu, a mianowicie wątek Evangeline Navarro, w którą wcielała się Reis. Ostatnie sceny nie udzieliły nam jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co stało się z Navarro w finale 4. sezonu "Detektywa".
To samo zresztą w trakcie wydarzenia powiedziała Reis, która zdradziła, że choć ma własną interpretację zakończenia, nie podzieliła się tym z nikim innym. Z drugiej strony López powiedziała, że odpowiedź… znajduje się w serialu. Jak zasugerowała, diabeł tkwi w szczegółach i, jeśli wnikliwie obejrzymy finał 4. sezonu, to ustalimy, co się tak naprawdę tam stało.
— Mam własną interpretację, jeśli chodzi o Navarro, ale nie podzieliłam się tym z nikim. (…) Myślę, że jeśli przyjrzycie się serialowi bardzo uważnie i prześledzicie bardzo dokładnie wszystkie kwestie, to jest tam odpowiedź na to, co zobaczyliśmy na końcu. Ale z drugiej strony, jest tam przestrzeń na to, gdzie chcemy, by znalazło się nasze serce, i na to, co potrzebujemy z tego wyciągnąć.
Przypomnijmy, że showrunnerem pierwszych trzech sezonów był Nic Pizzolatto, oryginalny twórca serialu, który kilkukrotnie naśmiewał się z "Krainy nocy" w social mediach. Filmowiec odciął się od kontynuacji "Detektywa", chociaż oficjalnie pełnił przy "Krainie nocy" funkcję producenta wykonawczego.