Nie kolejny sezon, a film? Twórca "Sherlocka" nie ukrywa, że wciąż liczy na powrót serialu po latach
Minęło siedem lat od premiery 4. sezonu "Sherlocka", a niektórzy fani wciąż mają nadzieję na powrót do tej historii. Czy zamiast kolejnej serii, mógłby powstać film?
4. sezon "Sherlocka" mieliśmy okazję obejrzeć w 2017 roku i wydawałoby się, że na tym już koniec – tymczasem temat potencjalnego powrotu co jakiś czas pojawia się w mediach. Czy bohaterowie pojawią się kiedyś w filmie?
Sherlock – czy będzie film? Twórcy wciąż na to liczą
Współtwórca serialu Mark Gatiss w rozmowie z serwisem Deadline przyznał, że zarówno on, jak i showrunner Steven Moffat naprawdę bardzo chcieliby stworzyć filmową kontynuację. Największa przeszkoda to zebranie po latach tej obsady z powrotem na planie "Sherlocka".
— Będziesz musiał zapytać Benedicta [Cumberbatcha] i Martina [Freemana]. Chcielibyśmy nakręcić film, ale próba zebrania wszystkich razem jest bardzo trudna, więc zobaczymy.
To nie pierwszy raz, kiedy twórcy dają znać, że są gotowi wrócić do serialu i czekają "tylko" na zielone światło od Benedicta Cumberbatcha i Martina Freemana. W kwietniu 2022 roku Steven Moffat powiedział, że chciałby zrobić ciąg dalszy, i zapewnił, że pozostali twórcy również.
— Po co mnie pytać, [jasne], że zrobiłbym to nawet jutro. Mark [Gatiss] zrobiłby to jutro, Sue [Vertue, producentka] zrobiłaby to jutro – wszyscy zrobilibyśmy to jeszcze raz. To zasługa Benedicta i Martina. Byli bardzo lojalni wobec tego serialu przez bardzo długi czas, kiedy był i kiedy już zdecydowanie stał się ich najmniej płatną pracą. I nie sądzę, żeby to było to, co chcieliby robić teraz – i w porządku, naprawdę w porządku. Ale jeśli ktoś uważa, że to ja stoję na przeszkodzie, to z całą pewnością mogę powiedzieć, że zacząłbym pisać ten serial jutro, gdyby wszyscy inni też to zrobili.
Na ten moment kontynuacja "Sherlocka" to jedna wielka niewiadoma – jednak bezpieczniej jest przypuszczać, że nie ma na co liczyć. Zarówno Cumberbatch, jak i jego serialowy partner Freeman są rozchwytywanymi aktorami i mają dość napięte harmonogramy.