Netflix zrobi się tajemniczy. Nie będzie już raportów o liczbie subskrybentów – a jak dużo było ich ostatnio?

Od przyszłego roku Netflix nie będzie już regularnie publikować kwartalnych raportów o liczbie aktywnych subskrybentów. Decyzja wynika ze zmian w korporacji, która ma od teraz przykładać większą uwagę na czas spędzany na platformie i wzrost przychodów.

Netflix kończy z raportami o liczbie użytkowników

W oświadczeniu skierowanym do akcjonariuszy Netflix ogłosił, że wraz z początkiem 2025 roku przestanie publikować kwartalne raporty dotyczące liczby subskrybentów. W komunikacie można przeczytać, że firma chce skoncentrować się na innych wskaźnikach.

Najważniejszą miarą dla platformy będzie od teraz zaangażowanie użytkowników, które Netflix przeliczać będzie na podstawie czasu spędzonego na korzystaniu z serwisu. Innymi priorytetowymi wyznacznikami staną się marża operacyjna i obserwowanie wzrostu przychodów. Liczba subskrybentów podawana będzie jedynie sporadycznie.

Co ciekawe, zmiana w podejściu do zbierania danych, ma miejsce po osiągnięciu przez Netfliksa rekordowych wyników finansowych. Po raz pierwszy w historii serwis przekroczył bowiem pułap 2 mld dolarów zysku netto. Tymczasem w ostatnim kwartale Netfliksowi przybyło aż 9,33 mln subskrybentów.

Nowe podejście Netfliksa zbliży firmę pod pewnymi względami do konkurencji na rynku streamingowym. Danych dotyczących liczby subskrybentów nigdy nie ogłosiły bowiem takie serwisy jak Apple TV+ czy Amazon Prime Video. Inaczej jest w przypadku platform Disney+ i Max (w Polsce wciąż znane pod nazwą HBO Max), które regularnie dzielą się kwartalnymi danymi.

Łączna liczba subskrybentów Netfliksa zbliżyła się ostatnio do rekordowych 270 mln aktywnych użytkowników. Paradoksalnie bardzo dobrym ruchem dla korporacji okazało się wprowadzenie zakazu współdzielenia haseł, co wręcz natychmiastowo poskutkowało napływem nowych subskrybentów.