"Yellowstone" skończyło się o wiele za wcześnie. Oto ile byłoby sezonów, gdyby Kevin Costner nie odszedł
Jacek Werner
2 maja 2025, 15:31
"Yellowstone" wręczyło widzom finałowy sezon, który wielu widzów wziął z zaskoczenia – niekoniecznie na plus. Czy byłoby więcej sezonów, gdyby Kevin Costner nie poróżnił się z twórcami serialu? Podobno tak.
"Yellowstone" wręczyło widzom finałowy sezon, który wielu widzów wziął z zaskoczenia – niekoniecznie na plus. Czy byłoby więcej sezonów, gdyby Kevin Costner nie poróżnił się z twórcami serialu? Podobno tak.
Kontrowersyjnie zrobiło się w finale "Yellowstone" – przede wszystkim za sprawą wątku, który zaserwowano Johnowi Duttonowi pod nieobecność grającego go wcześniej Kevina Costnera. Jak mogły wyglądać losy głównego bohatera, gdyby nie było problemów za kulisami serialu?
Yellowstone – ile sezonów miał mieć serial?
W nowym raporcie Collider (za Bloombergiem) podaje, że "Yellowstone" zakończyło się znacznie wcześniej, niż początkowo zakładano. Twórca świata Duttonów, Taylor Sheridan, planował stworzenie aż trzech kolejnych sezonów przed domknięciem losów kultowego ranczera i jego rodziny. Zawirowania za kulisami i konflikt z Costnerem doprowadziły do zamknięcia serii na dwuczęściowym 5. sezonie.
Przypomnijmy, że Costner i Sheridan pokłócili się o harmonogram produkcyjny, który gwiazdor chciał dostosować do pracy nad cyklem pełnometrażowych westernów "Horyztont", za które odpowiada jako reżyser i współscenarzysta. Collider przypomina, że jeszcze w 2023 roku Costner narzekał na warunki współpracy z twórcą "Yellowstone" – wskazał też, że kontrakt, który podpisał z Paramountem dotyczył początkowo udziału w 5., 6. i 7. sezonie serialu.
Pomimo przedwczesnego końca "Yellowstone" i uśmiercenia Johna w sposób, który wielu fanów odebrało jako najsłabszy moment serialu, saga Duttonów trwa dalej. W planach są spin-offy, w których głowne role odegrają Kayce (Luke Grimes), Beth (Kelly Reilly) i Ripie (Cole Hauser). Sprawdźcie, na jakim etapie są seriale ze świata "Yellowstone" – i kto z rodzeństwa wróci jako pierwszy.
W przygotowaniach jest też serial "The Madison" z Michelle Pfeiffer. W międzyczasie spodziewajcie się i następnej podróży w czasie – wraz serialem "1944" przeniesiemy się do Montany z czasów II wojny światowej.