Tak, George Clooney jest fanem "The Pitt". Gwiazdor chwali kolegę z planu i zdradza zabawną anegdotę
Karol Urbański
8 czerwca 2025, 08:32
"The Pitt" ma fanów wśród największych gwiazd kina. Hit medyczny od platformy Max pochwalił sam George Clooney, który szlifował swój aktorski talent w kultowym "Ostrym dyżurze" – u boku młodziutkiego Noaha Wyle'a.
"The Pitt" ma fanów wśród największych gwiazd kina. Hit medyczny od platformy Max pochwalił sam George Clooney, który szlifował swój aktorski talent w kultowym "Ostrym dyżurze" – u boku młodziutkiego Noaha Wyle'a.
George Clooney może i zakończył swój "medyczny etap kariery" w latach 90., ale nie oznacza to bynajmniej, że aktor nie jest zainteresowany nowymi tytułami w gatunku – szczególnie jeśli tworzą je jego koledzy z "Ostrego dyżuru". Sprawdźcie, co gwiazdor powiedział o serialu "The Pitt" i swoim byłym koledze z planu, Noahu Wyle'a.
The Pitt – George Clooney chwali serial i Noaha Wyle'a
W latach 90. Clooney grał wraz z Wyle'em w hitowym "Ostrym dyżurze". Tymczasem po latach od zakończenia tamtego tytułu ekranowy dr John Carter, John Wells i R. Scott Gemmill postanowili stworzyć "The Pitt" – serial, który wzniósł gatunek medycznej dramy na wyższy poziom. Tak też uważa Clooney, który pochwalił swego kolegę, goszcząc w programie Setha Myersa.
— Widzieliście ten serial? Jest naprawdę świetny. Muszę powiedzieć, że jesteśmy z [Noahem] bliskimi przyjaciółmi od czasu ["Ostrego dyżuru"] – od czasu, gdy kręciliśmy pilotażowy odcinek serialu. On jest po prostu najbardziej honorowym i utalentowanym młodym człowiekiem, [co] mogę powiedzieć, ponieważ jestem starym człowiekiem i nie mogę być bardziej szczęśliwy z powodu jego sukcesu w serialu. Serial jest po prostu piękny, a on świetnie się w nim sprawdza.
Jak na udział w telewizyjnym programie talk-show przystało, Clooney podzielił się też anegdotą z planu "Ostrego dyżuru", która może równie dobrze służyć za wyjaśnienie, dlaczego to właśnie Wyle związał się z serialem na długie lata, a potem zabrał się za hitowym "The Pitt".
— Czasem nagrywaliśmy długie sceny na jednym ujęciu. Trzeba było nagrać 12 stron dialogów [bez przerwy] i nikt nie mógł się pomylić, bo inaczej trzeba było zaczynać wszystko od nowa. Byłem na samym końcu takiej sceny, na 12. stronie i mam jedną kwestię – "częstoskurcz nadkomorowy" (oryg. supraventricular tachyarrhythmia) – i mówię wam, nigdy mi to nie wyszło! Dosłownie! Zrobiliśmy jakieś 40 ujęć, a reszta obsady pytała: "Czy ty sobie jaja robisz?" – podsumował Clooney.
Jeśli interesują was kulisy hitowego serialu medycznego, koniecznie sprawdźcie, kiedy będzie działa się akcja 2. sezonu "The Pitt", a także ile będzie sezonów "The Pitt" – twórcy mają naprawdę ambitne plany na przyszłość. A wiecie, że Serialowa miała okazję odwiedzić plan serialu? Te zakulisowe szczegóły z "The Pitt" zrobiły na nas wielkie wrażenie.