"Doktor Who" – Ncuti Gatwa okłamał fanów? Oto czemu aktor odszedł i co miało być w finale 15. serii
Wygląda na to, że Ncuti Gatwa nie był do końca szczery z fanami "Doktora Who" w kwestii swego odejścia z serialu. Choć aktor twierdził niedawno, że jego plan od początku zakładał dwa sezony, jego wcześniejsze wypowiedzi sugerowały co innego. Fani znaleźli też dowód zdjęciowy.
Istnieje całkiem spore prawdopodobieństwo, że Ncuti Gatwa miał związać się z serialem "Doktor Who" na nieco dłużej niż dwa sezony. Czy powracająca do franczyzy Billie Piper zastąpi go w tytułowej roli? Sprawdźcie najnowsze wieści.
Doktor Who – Ncuti Gatwa miał zostać dłużej w serialu
TVLine przypomina, że jeszcze w październiku 2024 roku Ncuti Gatwa, goszcząc w programie Grahama Nortona, otwarcie mówił o kręceniu kolejnego sezonu "Doktora Who" zaplanowanego na obecny rok. Tymczasem po tym, jak jasne stało się, że aktor odejdzie z hitu BBC po 15. sezonie, były gwiazdor "Sex Education" twierdził, że plan na jego kadencję od początku zakładał dwie serie.
— Zawsze planowaliśmy nakręcić tyle sezonów, ponieważ jest to rola, która wymaga od aktora ogromnego wysiłku fizycznego, emocjonalnego i psychicznego. Aktorzy grający rolę Doktora są tylko aktorami grającymi Doktora, niestety jesteśmy zwykłymi śmiertelnikami. Bardzo chciałbym mieć energię i młodość, aby móc robić to w pełnym wymiarze godzin do końca życia, ale moje kolana mówią mi, że nadszedł czas [by odejść] – mówił Gatwa w materiale zakulisowym.
Jakby tego było mało, jeden z czytelników TVLine przypomniał zdjęcie promocyjne, pokazujące Doktora z Belindą, jak tańczą w jakimś klubie. Tymczasem w 15. sezonie taka scena się nie pojawiła. Jak się okazuje, nic tutaj nie jest przypadkowe.
Według TVLine ten kadr był częścią oryginalnego zakończenia 15. sezonu "Doktora Who", które nakręcono w zeszłym roku. Zawierało one sceny, w których duet świętował coś w klubie – w lutym 2025 roku te sceny zastąpiono nowymi, nakręconymi w domu Belindy. Zmiana miała związek z zaskakującą regeneracją Doktora.
A jak będzie wyglądała przyszłość serii po odejściu Gatwy? Trudno powiedzieć – na ten moment niejasne jest, w jakim charakterze z cyklem ponownie związała się Piper – czy przypadnie jej rola 16. Doktora, czy aktorka powróci do roli Rose z lat 2005-2006, czy może czeka ją kompletnie nowe zadanie?
W oficjalnym oświadczeniu dla prasy BBC tajemniczo zakomunikowało jedynie, że "czas pokaże, czemu i w jaki sposób wróci" Billie Piper. Jeśli aktorka miałaby odziedziczyć po Gatwie kreację Doktora, Piper byłaby drugą kobietą w historii odgrywającą kultową rolę. Pierwszą była oczywiście Jodie Whittaker, która związała się z serią w 2017 roku.
Wracając do samego Gatwy, według nieoficjalnych wieści aktor postanowił odejść, kiedy stało się jasne, że Disney nie zamierza przedłużyć umowy w najbliższym czasie (za SFF Gazette). Aktor nie chciał być dalej związany z projektem, gdyby miało okazać się, że produkcja kolejnego sezonu jest odległa – jeśli w ogóle do niej dojdzie. W tym momencie przyszłość kultowego serialu jest niepewna – wiadomo, że Disney jest rozczarowany wynikami i nie ma pewności, czy zechce kolejnego sezonu.