Tak przeklina Doktor Who (w "The Thick of It")

Na początek jednak zobaczcie wiadomość od nowego Doktora. Wczoraj o niej całkiem zapomnieliśmy i już spieszymy naprawić ten błąd.

Sądząc po tym, jak zareagowaliście na wczorajszego newsa (mam tu na myśli choćby wyniki naszej ankiety), nie wszyscy jeszcze znacie i uwielbiacie Petera Capaldiego. Ostatnio można było go zobaczyć m.in. w nieodżałowanym "The Hour" – obejrzyjcie koniecznie ten serial.

A jeśli od osadzonych w latach 50. dramatów o dziennikarzach wolicie komedie, to koniecznie nadróbcie "The Thick of It". To brytyjski serial o kulisach pracy polityków i ich doradców. W Polsce chyba bardziej znana jest jego amerykańska wersja – czyli "Veep" – ale to oryginał staje się serialem kultowym. Grany przez Capaldiego Malcolm Tucker jest jedną z kluczowych postaci "The Thick of It". Jest ostry, skuteczny i ciągle rzuca barwnymi przekleństwami (potrafi zrobić ze słowem na "f" rzeczy, jakie Wam się nawet nie śniły).

Ciekawostka: Malcolm Tucker do fanów science fiction raczej nie należy.

Trochę szkoda, że przekleństwa raczej nie są dozwolone w "Doktorze Who". Ale na szczęście Capaldi to nie aktor jednej roli. Grał w bardzo wielu bardzo różnych produkcjach, również w "Doktorze Who" i "Torchwood". Będziemy musieli przejść nad tym do porządku dziennego – i historia, i "Doktor Who" znają już przypadki, w których ten sam aktor najpierw grał mały epizod, a potem dostawał zupełnie inną rolę w tym samym serialu.

Tak wybór Capaldiego na Doktora skomentowała Karen Gillan, serialowa Amy Pond.

CAPALDI! Superb choice. Swear I"ve seen him in Pompeii…

— Karen Gillan (@KarenGillan2) August 4, 2013

W sieci oczywiście można znaleźć fragmenty odcinka "The Fires of Pompeii" (z 2008 roku), w którym pojawił się przyszły Doktor. W drugim fragmencie Capaldi spotyka ówczesnego Doktora – Davida Tennanta.