Taylor Sheridan osobiście ocalił "Yellowstone" przed upadkiem? Kulisy kluczowego momentu dla serii
"Yellowstone" przepadłoby w gąszczu nijakich seriali, gdyby nie Taylor Sheridan? Tak uważa… Taylor Sheridan. Twórca westernowego hitu wspomina o tym, jak musiał interweniować w obliczu możliwego upadku serialu.
Taylor Sheridan jest bez wątpienia ojcem sukcesu "Yellowstone". Twórca westernowego hitu chce, żebyśmy dobrze o tym wiedzieli. W najnowszym wywiadzie filmowiec wspomniał o tym, jak musiał "ratować" serial przed upadkiem.
Yellowstone – Taylor Sheridan osobiście uratował serial?
Gigant współczesnej telewizji udzielił wywiadu serwisowi Gold Derby, na łamach którego wspomniał o pewnym niefortunnym momencie za kulisami "Yellowstone". Chodzi mianowicie o 3. sezon, kiedy to podjęto decyzję, że na stanowisko wcześniej zajmowane przez Sheridana powołany zostanie tradycyjny pokój scenarzystów.
— Próbowali zatrudnić pokój scenarzystów na 3. sezon, ale scenariusze były tak kiepskie, że zadzwonili do mnie, kiedy kręciłem film w Nowym Meksyku z Angie [Angeliną Jolie], i powiedzieli: "Musisz nam pomóc. Aktorzy nie chcą iść do pracy. Buntują się". Więc w każdą sobotę pisałem odcinek do "Yellowstone" – stwierdził Sheridan.
Sheridan chwali sobie, że jego praca nad "Yellowstone" charakteryzuje się – jak sam to wielokrotnie podkreśla – "łamaniem zasad". Jednym z przejawów takiego stanu rzeczy jest to, że to właśnie twórca serialu odpowiada za zdecydowaną większość scenariuszy do poszczególnych odcinków hitu. Tymczasem Paramount próbował już na początku stworzyć tradycyjny pokój scenarzystów (czyli grupę kilkorga scenarzystów, którzy razem pracują nad odcinkami), ze względu na to, że Sheridan zajmował się też innymi projektami.
— Chcieli rozpocząć produkcję nad "Yellowstone" w ciągu czterech miesięcy, próbując wprowadzić mnie do pokoju scenarzystów. Czytam próbki i myślę tylko, że oni wszyscy są fatalnymi scenarzystami. Znalazłem się w sytuacji, w której przez weekend pisałem scenariusze, aby nakręcić je w następnym tygodniu. Próbowaliśmy zorganizować pokój, ale nie było na to czasu. Więc napisałem cały 2. sezon.
Choć główna seria "Yellowstone" dobiegła końca, oficjalnie potwierdzono, że doczekamy się kontynuacji. Wkrótce do widzów trafią spin-offy o dzieciach Johna Duttona – we własnym serialu wrócą m.in. Beth (Kelly Reilly) i Rip (Cole Hauser). Sprawdźcie, co wiemy o tym spin-offie – ostatnio padła ciekawa wypowiedź na temat tego, jaki będzie tytuł kontynuacji "Yellowstone".