"Byliśmy łgarzami" – czy ten romans mógł wypalić? Gwiazdy serialu o tej wzruszającej scenie pożegnania
Serial "Byliśmy łgarzami" kręci się po orbicie historii young adult, ale bynajmniej nie serwuje łagodnego finału – ani widzom, ani bohaterom. Czy ten romans miał jakiekolwiek szanse powodzenia? Uwaga na spoilery.
W serialu "Byliśmy łgarzami" nie znajdziecie happy endu, na jaki mogliście liczyć, jeśli cenicie sobie pogodne historie miłosne. Cadence (Emily Alyn Lind) i Gat (Shubham Maheshwari) od początku mają się ku sobie, ale scenarzyści mieli dla nich tragiczny los. Co mówią o nim aktorzy?
Byliśmy łgarzami – czy Cadence i Gat mogli być razem?
W toku serialu Prime Video główna bohaterka stopniowo odzyskuje wspomnienia o nocy, w której zginęli jej przyjaciele. W finale Cadence po raz ostatni mierzy się z duchem Gata – ich pożegnanie przypieczętowuje historię miłosną, którą przerwały tragiczne okoliczności. W wywiadzie gwiazdy serialu wyjaśniły, jak doszło do nakręcenia tej sceny.
— To było takie smutne. Szczerze powiedziawszy – jeszcze tego nie zdradzaliśmy – podjęliśmy decyzję, by nie robić prób tej sceny. Cieszę się z tego, bo dzięki temu wszystko wydawało się takie rzeczywiste – mówi Maheshwari w rozmowie z serwisem Deadline.
Lind, ekranowa Cadence, dodała, że od samego początku projektu wiedziała, że jej bohaterkę i Gata połączy głębsze uczucie.
— Myślę, że oboje zgodzimy się z tym, że oni nigdy nie mogliby nie być razem. Nie sądzę, by kiedykolwiek mogli być po prostu przyjaciółmi. W odniesieniu do tej historii miłosnej i tego, jak piękna była, świetnie się czuliśmy, mogąc ustanowić tę chemię. To było bardzo wrażliwe. Pracowaliśmy z naszą niezwykła reżyserką Nzinghą Stewart. Wzięła nas pod swoje skrzydła i sprawiła, że poczuliśmy się komfortowo. Pomogła nam wdać się w uczucie pierwszej miłości, bo to jest najbardziej rozrywające serce, okropne, wspaniałe, przerażające uczucie świata. Nie da się go powtórzyć.
Maheshwari dodał, że więź Gata i Cadence postrzega jako miłość zakazana, która – jak wiemy z finału – pozostaje niespełniona. Dodajmy, że choć miłość Gata i Cadence będzie musiała pozostać dla bohaterki tylko – i aż – wspomnieniem, parze udało się rozmówić po raz ostatni. W scenie pożegnania dziewczyna przeprosiła Gata, przyznając, że czuje się odpowiedzialna za doprowadzenie do jego śmierci. Chłopak – wspomnienie lub "prawdziwa" zjawa – postanowił jej przebaczyć.
Co dalej z Cadence? W finale bohaterka podjęła decyzję, że spróbuje poradzić sobie w życiu bez majątku dziadka. Sprawdźcie nasze wyjaśnienie zakończenia "Byliśmy łgarzami". Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, zerknijcie też jak adaptację klasyka young adult oceniła Serialowa: "Byliśmy łgarzami" – recenzja serialu.