Afera wokół serialu Ryana Murphy'ego trwa. Ostra odpowiedź twórcy i kolejne kontrowersyjne zdjęcia

Jest jeszcze ktoś, kto nie ma problemu z serialami Ryana Murphy'ego? Jego następny projekt, zatytułowany "American Love Story", opowie o związku i tragicznej śmierci Johna F. Kennedy'ego Jr. i Carolyn Bessette. W nowym wywiadzie filmowiec narzeka na fanów, którzy już postawili na serii krzyżyk na długo przed premierą.

American Love Story – Ryan Murphy odpowiada krytykom

Jak przystało na projekt twórcy "Dahmera", "American Love Story" przyciąga kontrowersje – i to na bardzo długo przed premierą. Zaczęło się od wyśmiewania kreacji aktorów – Sarah Pidgeon ("Dzicz") i debiutanta Paula Kelly'ego – których stroje przyrównano w sieci do "stylówki z H&M". Teraz na odzew publiki zareagował Ryan Murphy – twórca porównał internetowe reakcje do medialnej nagonki na prawdziwą Carolyn Bassette.

— Piszemy historię o osobie – nieznanej osobie – która zakochuje się w jednym z najbardziej znanych mężczyzn na świecie i nagle nie może opuścić własnego domu. Ciągle ktoś ją fotografuje, jakiś paparazzi nazywa ja pi*dą. (…) Robią naszej Carolyn to, co robili prawdziwej Carolyn. To nie jest fair – komentował Murphy na łamach Variety.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez curators of pop culture (@deuxmoi)

Murphy dodał, że na potrzeby realizacji serialu twórcy zdecydowali się na zakupienie autentycznych strojów Bassette i Kennedy'ego – projektanci szykują też dokładną replikę ikonicznej sukni ślubnej, którą Carolyn Bassette włożyła na siebie w 1996 roku.

Opowiadając o staranności za kulisami, filmowiec dodał, że spośród ostatnich wypowiedzi o powstającym serialu najbardziej zdziwił go wywiad, który pojawił się w "Vogue'u" – magazyn zaprosił do rozmowy dawnego stylistę i fryzjera Bessette. Mężczyzna ostro krytykował wizerunek zaplanowany wobec bohaterki "American Love Story" – Murphy odpowiedział oburzeniem, że redakcja czasopisma nie zwróciła się do niego z prośbą o komentarz. 

— Ten fryzjer nie był w stanie dostrzec różnicy między prawdziwymi włosami a peruką. Utrzymywał, że to prawdziwe włosy Sarah, a to nieprawda. To była peruka. Czemu"Vogue" do nas nie zadzwonił i nie powiedział: pogadajmy o waszych decyzjach. Na których fotkach [Bassette] się opieracie? To jest ciekawe, bo "Vogue" parokrotnie razy dawał nam znać, że jest zainteresowany napisaniem o serialu, ale jedną z pierwszych rzeczy, które napisali, jest coś, czego z nami nie skonsultowali.

W kontekście tego, do kogo "Vogue" zadzwonił, a do kogo nie zadzwonił po komentarz, warto przypomnieć, że podobnie brzmiące zarzuty ma pod adresem Murphy'ego sama rodzina Kennedych. Okazuje się bowiem, że twórca "American Love Story" nie konsultował przygotowań serialu z bliskimi osób, które będą pokazane na ekranie. 

Przypomnijmy, że "American Love Story" ma być kroniką prawdziwej historii miłosnej będącej na ustach całego świata. Oficjalny opis 1. sezonu – który zadebiutuje w okolicach przyszłych walentynek – przedstawia się następująco:

To, co zaczęło się jako piękny związek młodej pary, powszechnie uważanej za amerykańską rodzinę królewską, zaczęło się rozpadać pod naciskiem nieustępliwego mikroskopu i skoncentrowania się na nich mediów tabloidowych. Napięcia związane z ich karierą i plotki na temat niesnasek rodzinnych zakończyły się ich tragiczną śmiercią, kiedy jego prywatny samolot rozbił się w oceanie w mglistą letnią noc u wybrzeży Massachusetts.

W obsadzie serialu Murphy'ego są też Naomi Watts (Jackie Kennedy), Alessandro Nivola (Calvin Klein), Leila George (Kelly Klein) i Sydney Lemmon jako Lauren Bessette, siostra, Carolyn, która również zginęła w katastrofie.

Choć tytułowa para w mediach często uchodziła za wzór miłości, rzeczywistość była bardziej skomplikowana. W latach 90. byli oni uważani za "ulubioną parę Ameryki", ale małżeństwo zawarte w 1996 roku skończyło się tragicznie już trzy lata później – katastrofą lotniczą prywatnego samolotu, za którego sterami siedział sam Kennedy.

American Love Story – premiera w lutym 2026 roku w USA