Fani "Virgin River" mają same powody do radości. Będzie sezon 8 i rekord wszech czasów Netfliksa
Karol Urbański
11 lipca 2025, 08:14
Świetne informacje dla fanów "Virgin River". Jeszcze przed premierą 7. sezonu Netflix przedłużył swój romantyczny hit na sezon 8. Oprócz tego mamy nowy nabytek obsadowy.
Świetne informacje dla fanów "Virgin River". Jeszcze przed premierą 7. sezonu Netflix przedłużył swój romantyczny hit na sezon 8. Oprócz tego mamy nowy nabytek obsadowy.
Serwis Deadline informuje, że będzie sezon 8 "Virgin River". W obliczu tego zamówienia romantyczny hit stanie się najdłużej emitowanym aktorskim serialem oryginalnym platformy Netflix. Co już wiemy o nowej serii?
Virgin River sezon 8 – jest rekord Netfliksa i nowa gwiazda
Za sprawą 8. sezonu "Virgin River" pobiło rekord takich hitów Netfliksa, jak "Grace i Frankie" i "Orange Is the New Black", które zakończyły się na 7. serii. Kolejną odsłonę zamówiono tuż po tym, jak zakończył się główny etap zdjęć do 7. sezonu – według doniesień "Virgin River" przeniosła się… do Meksyku.
EXCLUSIVE: Another year, another early renewal and another record for Netflix's popular romantic drama 'Virgin River.'
Mere days after production wrapped on the upcoming seventh season of the series starring Alexandra Brekenridge and Martin Henderson, it has been renewed for… pic.twitter.com/bPRsKVtwHQ
— Deadline (@DEADLINE) July 10, 2025
Tradycyjnie 8. sezon "Virgin River" złoży się z 10 odcinków. Wszystko wskazuje na to, że w nowej serii w tajemniczej roli wystąpi Austin Nichols, czyli gwiazdor "Pogody na miłość". What's on Netflix trafnie zauważyło, że kilka tygodni temu aktor sugerował występ w hicie Netfliksa na swoim Instagramie.
Wiadomo już, że nadchodzący 7. sezon "Virgin River" rozpocznie się dokładnie tam, gdzie zakończyła się seria poprzednia, co oznacza, że tym razem nie doświadczymy żadnego przeskoku w czasie. W rolach głównych powrócą oczywiście Alexandra Breckenridge (Mel) i Martin Henderson (Jack).
Jeśli chodzi o nowych bohaterów, to możemy spodziewać się przynajmniej jednego – dziecka Lizzie (Sarah Dugdale) i Denny'ego (Kai Bradbury), które powinno urodzić się na którymś etapie fabuły nowej serii. W oczekiwaniu na kolejne informacje sprawdźcie nasze wyjaśnienie zakończenia 6. sezonu "Virgin River", a także wypowiedź gwiazdy o tym, co widział Jack w ostatniej scenie.