Nowe wieści o 2. sezonie "The Pitt" ucieszą fanów hitu HBO Max. Tę postać czekają wyczekiwane zmiany
Ten wątek z 2. sezonu "The Pitt" powinien zadowolić fanów medycznego hitu HBO Max. Sprawdźcie, co takiego zapowiedział twórca i showrunner na temat wyczekiwanej przez wielu kontynuacji.
Czy dr Robby (Noah Wyle) będzie miał nieco łatwiej w 2. sezonie "The Pitt"? Na to wskazuje najnowsza wypowiedź twórcy medycznego hitu HBO Max. R. Scott Gemmill zdradził, że główny bohater w końcu zadba o swoje zdrowie psychiczne.
The Pitt sezon 2 – co wydarzy się w wątku dr. Robby'ego?
Gemmill wziął ostatnio udział w spotkaniu zorganizowanym przez HRTS (Hollywood Radio & TV Society) wokół realistycznych portretów amerykańskiej służby zdrowia (za Deadline). W trakcie dyskusji filmowiec zdradził, że w nadchodzącej odsłonie "The Pitt" bohater grany przez Wyle'a w końcu będzie mógł – choć w pewnym stopniu – odetchnąć z ulgą.
— W 2. sezonie zobaczymy, jak dr Robby przyznaje, że potrzebuje pomocy, że nie otrzymał potrzebnego wsparcia, i zachęca swoich współpracowników, aby szukali pomocy – aby pozbyć się tego piętna. Jednym z podejmowanych działań jest wprowadzenie obowiązkowych badań stanu zdrowia psychicznego dla pracowników służby zdrowia. Dzięki temu, jeśli wszyscy będą musieli je przejść, stygmatyzacja zniknie. W ten sposób lekarze, którzy mają problem lub wypadają z obiegu – na przykład z powodu uzależnienia – mogą skorzystać z programów, które pomogą im uzyskać pomoc i ponownie wykonywać swój zawód.
Nietrudno zauważyć, że końcówka powyższej wypowiedzi Gemmilla odnosi się do innego ważnego wątku z debiutanckiej odsłony "The Pitt", czyli historii dr. Langdona (Patrick Ball), który od dłuższego czasu mierzy się z uzależnieniem od leków. Pomimo ewidentnych problemów w jego życiu prywatnym, jego strona zawodowa wydawała się niezachwiana. Ale czy na pewno? Oto, w jaki sposób filmowiec opisuje jeden z najważniejszych aspektów "The Pitt".
— Odporność psychiczna to po prostu wyszukane określenie dla nadziei. Bez względu na to, jak źle się sprawy mają, miejmy nadzieję, że ostatecznie dajemy jakąś nadzieję. To jest sedno "The Pitt". Ludzie przychodzą na ostry dyżur w najgorszym dniu swojego życia. Nikt nie chce tam być. Zapewniając opiekę, którą świadczą lekarze, pielęgniarki i technicy, dajemy komuś nadzieję. Dlatego przychodzimy na oddział ratunkowy. Mamy nadzieję poczuć się lepiej. Dla mnie odporność psychiczna polega na utrzymywaniu nadziei tak długo, jak to możliwe – podsumował twórca.
Przypomnijmy, że powstający obecnie 2. sezon "The Pitt" zachowa strukturę osadzenia akcji w czasie rzeczywistym. Na przestrzeni kolejnych 15 odcinków będziemy śledzić losy medyków w trakcie jednej zmiany na ostrym dyżurze. Będziemy mieli jednak do czynienia z 10-miesięcznym przeskokiem w czasie, gdyż akcja rozgrywać będzie się w trakcie długiego weekendu z okazji Święta Niepodległości.
Premiera kontynuacji planowana jest na styczeń 2026 roku. Jeśli interesują was kulisy hitowego serialu medycznego, koniecznie sprawdźcie, ile będzie sezonów "The Pitt" – okazuje się bowiem, że twórcy mają naprawdę ambitne plany na przyszłość. A słyszeliście już, że Serialowa miała okazję odwiedzić plan serialu? Te zakulisowe szczegóły z "The Pitt" zrobiły na nas wielkie wrażenie.