Nowy serial autora "Breaking Bad" zawróci nam w głowach. Twórcy zostawili wskazówki – o co chodzi?
Karol Urbański
28 lipca 2025, 16:01
Nowy serial twórcy "Breaking Bad" zadebiutuje na Apple TV+ 7 listopada tego roku, ale zaintrygowani widzowie nie mają pojęcia, co myśleć o intrygującym projekcie science fiction. Czy podczas Comic-Conu twórcy zostawili fanom wskazówki?
Nowy serial twórcy "Breaking Bad" zadebiutuje na Apple TV+ 7 listopada tego roku, ale zaintrygowani widzowie nie mają pojęcia, co myśleć o intrygującym projekcie science fiction. Czy podczas Comic-Conu twórcy zostawili fanom wskazówki?
Zakończony właśnie Comic-Con przyniósł fanom twórczości Vince'a Gilligana ("Breaking Bad", "Better Call Saul") ekscytujące wieści. Zapowiedziano, że jego nowy serial będzie nosił tytuł "Pluribus" i zasili ofertę Apple TV+ już 7 listopada. Podzielono się też enigmatycznym zwiastunem, a tytuł promowano w równie typowy sposób.
Pluribus – o co chodzi w serialu twórcy Breaking Bad?
Wygląda na to, że w serialu "Pluribus" istotną rolę będą pełnić… pączki. We wspomnianej zapowiedzi widzieliśmy, jak pewna kobieta wylizuje smakołyki, po czym wkłada je z powrotem do opakowania, tymczasem na Comic-Conie osobiście pojawili się Gilligan i odtwórczyni głównej roli, Rhea Seehorn ("Better Call Saul"), którzy… rozdawali fanom pączki.
Każdy, kto miał okazję odebrać pączka od twórców, otrzymał serwetkę z numerem telefonu 202-808-3981 i podpisem "Zadzwoń do nas, Carol" (imię bohaterki granej przez Seehorn). W teście wziął udział serwis ComicBook, który donosi, że po wybraniu rzeczonego numeru dzwoniący otrzymuje następującą wiadomość:
Cześć, Carol. Bardzo się cieszymy, że zadzwoniłaś. Nie możemy się doczekać, aż do nas dołączysz. Wybierz numer zero, a my skontaktujemy się z tobą za pomocą wiadomości tekstowej. [Po wybraniu zero na ekranie pojawia się]: Pamiętaj, że twoje życie należy do ciebie, Carol. Masz prawo decydować o sobie. Na pewno masz do nas wiele pytań. Zrozum, że chcemy tylko sprawić, abyś była szczęśliwa. Wkrótce się z tobą skontaktujemy.
Na ten moment nie sposób połączyć wszystko, co wiemy o serialu w jedną spójną treść, niemniej "Pluribus" bez wątpienia wyrasta na jeden z najbardziej intrygujących – i najciekawiej reklamowanych – seriali tego roku. Zgodnie z dotychczasowymi doniesieniami projekt opowie o "najbardziej nieszczęśliwej osobie na Ziemi, która musi ocalić świat przed szczęściem".
"Pluribus" określany jest jako to mroczna (choć momentami zabawna) opowieść science fiction w duchu "Z Archiwum X" (zanim Gilligan stworzył "Breaking Bad" przez lata pracował jako scenarzysta kultowego serialu). Wiemy, że oprócz Seehorn w obsadzie pojawią się Karolina Wydra ("Agenci T.A.R.C.Z.Y.") i Carlos Manuel Vesga ("Rzut karny"). W rolach gościnnych obsadzeni zostali Miriam Shor ("Younger") i Samba Schutte ("Nasza bandera znaczy śmierć").
Gilligan pełni funkcję głównego scenarzysty i showrunnera tytułu. Tytuł serialu najpewniej pochodzi z tradycyjnego motta USA – "E pluribus unum", które tłumaczy się na "Z wielu, jeden". Za sentencją kryje się zjednoczenie narodu złożonego z wielu stanów. Jak to wszystko odnosi się do serialu? Tego dowiemy się najpewniej dopiero 7 listopada.