"Emily w Paryżu" – w 5. serii zabraknie tej postaci. Aktor nie kryje rozgoryczenia: "zostałem wylany"
Jacek Werner
31 lipca 2025, 13:01
Jeśli oczekiwaliście, że 4. sezon "Emily w Paryżu" przetarł szlaki dla tej nowej postaci, to będziecie rozczarowani – w nowych odcinkach go nie będzie. Sam gwiazdor też nie dowierza i twierdzi, że z serialu go wylano.
Jeśli oczekiwaliście, że 4. sezon "Emily w Paryżu" przetarł szlaki dla tej nowej postaci, to będziecie rozczarowani – w nowych odcinkach go nie będzie. Sam gwiazdor też nie dowierza i twierdzi, że z serialu go wylano.
5. sezon "Emily w Paryżu" ma debiutować na Netfliksie jeszcze w tym roku, ale nie będzie w nim jednej z bardziej obiecujących nowych postaci. Sam Rupert Everett – aktor, którego widzieliśmy na krótko w sezonie 4 – nie wierzy, że streamer tak bezceremonialnie uciął jego wątek.
Emily w Paryżu sezon 5 – Rupert Everett zwolniony z hitu
To już pewnie: w 5. sezonie "Emily w Paryżu" nie będzie Ruperta Everetta w roli projektanta mody Georgia Barbieriego, którego widzieliśmy w ostatnim finale. W rozmowie z Vanity Fair aktor wyznał teraz, że ani Netflix, ani twórcy serialu nie dali mu znać, że do hitowego serialu już nie wróci – Everett najwyraźniej mocno to przeżył.
— Była to dla mnie tragedia. Nie wychodziłem z łóżka przez dwa tygodnie, bo nie mogłem tego przeboleć. Wystąpiłem w scenie w ostatnim sezonie i powiedzieli mi: pogadamy w przyszłym roku. Czekałem na telefon, ale ostatecznie do niego nie doszło – po prostu mnie wylali.
Everett dodał, że postępek Netfliksa to w istocie typowa branżowa zagrywka, która luźno traktuje zobowiązania wobec aktorów.
— Showbiznes to trudna rzecz – od początku do końca. Gdy piszą scenariusz, myślą sobie, że cię chcą – a później wszystko się zmienia i wykreślają twoją postać. Nie wiem czemu.
Warto dodać, że do twierdzeń Everetta odniosło się anonimowe źródło Vanity Fair, które jest powiązane z hitową produkcją Netfliksa. Sprawę skomentowało, wskazując, że gwiazdor został zatrudniony przy serialu w charakterze gościnnym, a jego postać miała dotrzeć do "naturalnej konkluzji".
A kogo zobaczymy w 5. sezonie "Emily w Paryżu"? Zdradzono już, że powróci ta ważna postać – i znów solidnie namiesza w fabule. Wcześniej zapowiedziano bowiem, że w fabule ponownie zobaczymy Marcello, nowy obiekt westchnień Emily (Lily Collins), w który wciela się Eugenio Franceschini. Spośród innych głośnych castingów z losami bohaterki związała się też Minnie Driver ("Wiedźmin: Rodowód krwi"). Zagra księżną Jane, przyjaciółkę Sylvie, która wyszła za mąż za członka rodziny królewskiej.
Obsadę nowej serii tworzyć będą ponownie m.in. Philippine Leroy-Beaulie (Sylvie), Samuel Arnold (Julien), Bruno Gouery (Luc), William Abadie (Antoine Lambert) i Ashley Park (Mindy).