15-letni gwiazdor "Dojrzewania" pobił rekord na gali Emmy 2025. "Kogo obchodzi, czy się zbłaźnisz?"
Karol Urbański
15 września 2025, 10:01
Tegoroczna gala nagród Emmy została zwieńczona nietypowym rekordem. Ten dotyczy gwiazdora "Dojrzewania", który na początku tego roku zaskoczył nas wszystkich swoim ogromnym talentem.
Tegoroczna gala nagród Emmy została zwieńczona nietypowym rekordem. Ten dotyczy gwiazdora "Dojrzewania", który na początku tego roku zaskoczył nas wszystkich swoim ogromnym talentem.
Statuetkę za najlepszą rolę drugoplanową w serialu limitowanym na gali rozdania nagród Emmy wygrał w tym roku Owen Cooper za "Dojrzewanie". 15-letni gwiazdor nie tylko pokonał w swojej kategorii m.in. Javiera Bardema, ale też pobił rekord, zostając najmłodszym męskim zdobywcą tej statuetki w historii.
Dojrzewanie – Owen Cooper pobił rekord na Emmy 2025
Cooper – który zachwycił nas wszystkich swoją przełomową rolą w "Dojrzewaniu" – został najmłodszym zwycięzcą w kategorii aktorskiej w wieloletniej historii Emmy. W momencie odbierania statuetki za hitowy miniserial Netfliksa Brytyjczyk miał zaledwie 15 lat. Co takiego powiedział aktor, goszcząc na scenie?
— Szczerze mówiąc, kiedy kilka lat temu zaczynałem zajęcia aktorskie, nie spodziewałem się, że będę w Stanach Zjednoczonych, nie mówiąc już o tym miejscu. Myślę jednak, że dzisiejszy wieczór udowadnia, że jeśli słuchasz, skupiasz się i wychodzisz ze swojej strefy komfortu, możesz osiągnąć wszystko w życiu. Trzy lata temu byłem nikim, a teraz jestem tutaj. (…) Kogo obchodzi, czy się zbłaźnisz? Wszystko jest możliwe.
Cooper pobił rekord należący wcześniej do Michaela A. Goorjiana, który w wieku 24 lat zwyciężył w jego kategorii. Gwiazdor "Dojrzewania" przede wszystkim pokonał jednak Scotta Jakoby'ego, który w 1973 roku – mając 16 lat – odebrał statuetkę aktorską za "The Certain Summer".
Ubiegły wieczór okazał się bardzo owocny dla "Dojrzewania". Miniserial Netfliksa zakończył galę z sześcioma statuetkami na koncie, wśród których znalazło się również wyróżnienie dla Stephena Grahama – ekranowego ojca Coopera. Zwycięską przemowę kultowego aktora można bez wahania zaliczyć do tych najbardziej emocjonalnych minionej gali.
— To nie piłka nożna. [W naszej ekipie] nie ma zwycięzców ani przegranych. Wszystko jest subiektywne. Ale udało nam się stworzyć piękną rodzinę i niezależnie od tego, czy byłeś numerem jeden na liście [płac] czy numerem 101, wszyscy byliśmy traktowani równo i wszyscy byliśmy szanowani. Wszyscy jesteśmy tacy sami i myślę, że w ten sposób osiąga się najlepsze wyniki i wydobywa z ludzi to, co najlepsze – jeśli obdarzysz ich miłością i dasz im tę możliwość.
Niezależnie od tego, czy byłeś producentem wykonawczym, takim jak wspaniały Jeremy [Kleiner] z Plan B, czy facetem sprzątającym toalety w naszej przyczepie kempingowej, wszyscy byliśmy równi. Dbajcie o siebie nawzajem, przytulajcie swoich bliskich, ucałujcie ich i mówcie im, że ich kochacie – mówił Graham ze sceny.
Wszystkich wygranych minionej gali znajdziecie tutaj: Emmy 2025 – lista zwycięzców. Na koniec warto przypomnieć, że "Dojrzewanie" odbiło się na tyle szerokim echem, że kilka tygodni po premierze dramat psychologiczny znalazł się na 2. miejscu na liście top 10 najczęściej oglądanych anglojęzycznych seriali w historii platformy.
Z uwagi na ogromny sukces od miesięcy mówi się o kontynuacji wstrząsającego brytyjskiego serialu. Filmowcy są chętni, by zrealizować 2. sezon "Dojrzewania", ale wiemy już, że ten na pewno nie przedstawi dalszych losów rodziny Millerów. Choć nowa seria nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, "Dojrzewanie" najpewniej powróci w formie antologii (formy, w której każdy sezon opowiada inną historię).