Finał 3. sezonu "Tego lata stałam się piękna" nie obył się bez kontrowersji. Twórczyni wyjaśnia te zmiany
Choć 3. sezonu serialu "Tego lata stałam się piękna" zbiera przychylne głosy od fanów, na ostatniej prostej produkcja potoczyła się inaczej niż jej książkowy odpowiednik. Jak zmiany tłumaczy twórczyni serialu? Spoilery.
Jenny Han, czyli twórczyni serialu "Tego lata stałam się piękna" i autorka książkowych odpowiedników, odniosła się do zmian, które zaserwowano widzom adaptacji od Prime Video. Skąd decyzja, by w taki sposób pokazać na ekranie losy Belly (Lola Tung) po zerwaniu z Jeremiahem (Gavin Casalegno)?
Tego lata stałam się piękna sezon 3 – serial vs książka
Pokazanie Belly od bardziej niezależnej strony, dobra natura Conrada i lęk Jeremiaha przed samotnością i porzuceniem – serwis Screen Rant zauważa, że te elementy charakterystyki naszych postaci zdołano uwydatnić w serialu za sprawą poszerzenia wątków, które znają czytelnicy serii Jenny Han. Pisarka, która jest też twórczynią serialu Prime Video, przyznała w wywiadzie dla The Hollywood Reporter, że choć jej własne książki były kluczowym punktem odniesienia, nie obawiała się wprowadzania ewentualnych zmian, ilekroć chodziło o poprawienie opowiadanej historii.
— Były pewne elementy, które koniecznie chciałam zachować [z książki]. Ale przez cały proces byłam też otwarta. Zadawałam sobie pytanie, co moim zdaniem widzowie powinni zobaczyć. 8. odcinek to pod pewnymi względami zakończenie książki. Nie było w niej przedstawionych konsekwencji odwołanego ślubu, w którym udział brały dwie znające się całe życie rodziny. Nie było też sposobności, by zobaczyć, jak Belly trafia do Paryża – jak w tym czasie dorasta, jak staje się samodzielna i wystawia samą siebie na próby. To były rzeczy, które chciałam dodać. Kwestią było tylko, jak to opowiedzieć – ogólny zarys znałam od początku.
Jedną z najważniejszych zmian, które Han wprowadziła do serialu Prime Video, jest oczywiście sam finał 3. sezonu. Choć w powieści Belly też ostatecznie związała się z Conradem (Christopher Briney), czytelnicy dowiadują się też o ich ślubie. Tymczasem serial pokazuje, że dwójka powróciła do Cousins i wprowadziła się do wspólnego domu – o powrocie dziewczyny przed ołtarz nie było na ten moment ani słowa.
Skąd zmiana? Dziś wiemy już, że decyzja o tym, by podarować bohaterom happy end "na pół gwizdka", wiąże się z dalszymi planami Jenny Han. Choć nie będzie 4. sezonu, zdradzono już, że kontynuacja "Tego lata stałam się piękna" i tak powstanie – tyle że w innej formie. A kiedy premiera filmu "Tego lata stałam się piękna"? Sama twórczyni przyznała, ze niestety trochę będziemy czekać.