Co dalej ze spin-offem "Wiedźmina" o Szczurach? Projekt ma ukazać się lada chwila – w jakiej formie?
Zaskakujące wieści na temat spin-offu "Wiedźmina" o Szczurach. Projekt, który miał być serialem, zamienił się w film i zostanie wypuszczony tego samego dnia co 4. sezon głównej serii.
Ponad dwa lata po zakończeniu zdjęć spin-off "Wiedźmina" o Szczurach ma wreszcie zadebiutować na Netfliksie. Według nieoficjalnych informacji serial zamienił się w film i pojawi się w ofercie streamingowego giganta lada chwila.
Wiedźmin – kiedy premiera spin-offu o Szczurach?
Serwis What's on Netflix informuje, że filmowy spin-off "Wiedźmina" o Szczurach zatytułowany "The Rats: A Witcher Tale" trafi do widzów tego samego dnia co nowa odsłona głównej serii, czyli 30 października. Wokół projektu od dawna było sporo problemów, ale wygląda na to, że te zostały wreszcie "zażegnane".
Do spin-offu już dawno temu przylgnęły tak niefortunne zakulisowe określenia, jak "produkcyjna katastrofa" czy "wszystko poszło nie tak, jak trzeba". Zgodnie z tym, co można było wyczytać z przecieków, serial o Szczurach miał być jeszcze gorszy niż fatalnie przyjęty "Wiedźmin: Rodowód krwi".
Koniec końców zamiast miniserialu złożonego z "od sześciu do ośmiu odcinków" subskrybenci Netfliksa dostaną film pełnometrażowy. Przypomnijmy, że jeszcze w trakcie produkcji projekt skrócono o kilka odcinków z powodu wspomnianej "katastrofy". W międzyczasie mówiło się również o specjalnym odcinku wchodzącym w skład 4. sezonu "Wiedźmina" – i wygląda na to, że ta opcja okazała się optymalna.
"The Rats: A Witcher Tale" opowie historię grupy nastolatków, których Ciri (Freya Allan) spotyka pod koniec 3. sezonu "Wiedźmina". Akcja rozgrywa się tuż przed ich spotkaniem z Ciri, co oznacza, że gwiazdy głównej serii zabraknie w projekcie. "Sześcioro nastoletnich złodziei musi polegać na swoich umiejętnościach przestępczych, planując największy skok w swojej karierze przeciwko najniebezpieczniejszej grupie przestępczej w królestwie" – czytaliśmy w oficjalnym opisie.
Na koniec przypomnijmy, że kilka dni temu w internecie zadebiutował zwiastun 4. sezonu "Wiedźmina", który pokazał nam nowego odtwórcę tytułowej roli w pełnej krasie. Nowa i zarazem już przedostatnia część serii będzie śledziła losy Geralta (Liam Hemsworth), Yennefer (Anya Chalotra) i Ciri, którzy będąc z dala od siebie, muszą przemierzyć spustoszony wojną Kontynent i zmierzyć się z jego licznymi demonami. Jeśli uda im się zjednoczyć i pokierować grupami odmieńców, wśród których się znaleźli, mają szansę przetrwać chrzest ognia i ponownie się odnaleźć.