Wyjaśniamy zakończenie "Na marginesie". Czy Leila i Abbie uciekły? Czemu ta postać została w Tall Pines?
Z każdym kolejnym odcinkiem thriller "Na marginesie" komplikował okoliczności, w których znaleźli się młodzi rezydenci Akademii Tall Pines. A co wydarzyło się w finale i czy bohaterkom udało się uciec ze szkoły? Spoilery.
Upiorne losy wychowanków Tall Pines dobiegły końca. Co wydarzyło się w serialu "Na marginesie", który okiem gatunku ocenił problemu tzw. branży trudnej młodzieży? Czy Abbie (Sydney Topliffe) i Leili (Alyvia Alyn Lind) udało się uciec?
Na marginesie – wyjaśnienie zakończenie serialu Netfliksa
Z pomocą dociekliwego policjanta, Alexa (w tej roli twórczyni serialu, Mae Martin), główne bohaterki serialu usiłują wydostać się z Tall Pines, ale rozplątanie wszystkich wątków "Na marginesie" bynajmniej nie ofiarowuje im gładkiego happy endu. W finale widzimy, że i Leila i Abbie otrzymują szansę na ucieczkę, ale pierwsza z bohaterek postanawia zostać w szkole. Skąd ta decyzja?
Możemy założyć, że Leilą kieruje fakt, iż, w przeciwieństwie do Abbie, nie czeka na nią kochająca rodzina, a tylko matka, z którą – mówiąc delikatnie – nie ma najlepszej relacji. Na tym jednak nie koniec. Przez pozostawienie bohaterki w Tall Pines serial wyraźnie uwidacznia, że Leila została mocno zmanipulowana przez Evelyn (Toni Collette) – do tego stopnia, by przekonać dziewczynę, że nie ma dla niej innego sensownego wyjścia, a tylko poddać się dalszej "terapii". Scenarzyści "Na marginesie" malują akademię jako swego rodzaju kult – i przez brak zdrowego wsparcia i pomocy w przepracowaniu traumy z dzieciństwa Leila zostaje jego trwałą częścią.
A skoro o tym mowa – czy Leila naprawdę zabiła swoją siostrę? Możemy być niemal pewni, że nic takiego nie miało tak naprawdę miejsca, a rzekome wspomnienia, które odzyskała, nie są prawdziwe, tylko zostały w niej zaszczepione w trakcie terapii – swoją drogą, prowadzonej metodą krytykowaną przez psychologów jeszcze w latach 80.
Na marginesie – czemu Alex został w Tall Pines?
Zakończenie "Na marginesie" zastanawia również w kontekście wątku Alexa. Czemu policjant postanowił pozostać w Tall Pines pomimo wszystkiego, co się wydarzyło? Czemu nie zdecydował się na uchronienie swego dziecka przed wpływem kultu i ucieczkę śladem Abbie? Okazuje się, że i w tym wątku odpowiedź kryje się w dzieciństwie postaci.
W serialu dowiadujemy się, że dorastając, Alex mierzył się z przemocowym ojcem – a później, już jako policjant, sam zaczął powtarzać najgorsze skłonności rodzica. Pozostając w mieście, bohater założył, że – jakie by nie było – środowisko zadba o jego potomka i w ten sposób zakończy się rodzinny cykl przemocy. Jego decyzję możemy oczywiście uznać za chybioną – właśnie w kontekście dziecka, któremu przypadnie dorastanie w kulcie, które wypiera wszystkie trudne emocje.
Zakończenie "Na marginesie" niesie ze sobą zatem nieco nadziei, ale też wiele smutku. Z Tall Pines rzeczywiście da się zbiec – co pokazuje wątek Abbie. Niestety, biorąc pod uwagę skalę manipulacji i rozmaitych aktów przemocy, największym więzieniem okazuje się koniec końców psychika bohaterów – to ona trzyma mieszkańców miasteczka w niewoli, choć dosłowna droga ucieczki jest bardzo wyraźna.
Jeśli i wy nie jesteście jeszcze gotowi, by rozstać się z samym serialem, sprawdźcie, ile faktów kryje się w "Na marginesie". Zerknijcie też, jaka jest nasza opinia o produkcji: Na marginesie – recenzja serialu.