"Kulawe konie" – czy będzie prequel o młodym Lambie? Oto co sugeruje ta wypowiedź gwiazdora
Jacek Werner
1 października 2025, 12:01
"Kulawe konie" nieprędko się skończą – i całe szczęście, bo widzowie uwielbiają oglądać przygody grupki nieudaczników pod wodzą Jacksona Lamba. A czy jest szansa, że powstanie prequel hitu Apple TV+?
"Kulawe konie" nieprędko się skończą – i całe szczęście, bo widzowie uwielbiają oglądać przygody grupki nieudaczników pod wodzą Jacksona Lamba. A czy jest szansa, że powstanie prequel hitu Apple TV+?
5. sezon serialu "Kulawe konie" wystartował na Apple TV+ – i choć fani ponownie otrzymują w nim jakościową intrygę, nie brakuje takich miłośników Jacksona Lamba (Gary Oldman), którzy woleliby zobaczyć jego dawne losy. Powrócił temat prequela "Kulawych koni" – czy powstanie?
Kulawe konie – czy powstanie prequel serialu?
O perspektywy na powstanie prequela szpiegowskiego thrillera Apple TV+ zapytano tym razem gwiazdora serialu. Jonathan Pryce, który wciela się w Davida Cartwrighta, emerytowanego agenta MI5, wyznał, że pomysł na historię, która pokazałaby, co sprawiło, że Lamb stał się… cóż, Lambem, brzmi obiecująco.
— O ile tylko dostałbym za to jakieś pieniądze… ale tak, uważam, że macie rację [i że powinien powstać taki serial]. Nie brakuje materiału na prequel. Jest historia, którą dałoby się opowiedzieć. To byłaby historia rodem z [powieści Johna] le Carré. Przecież bohater Gary'ego nie mógł być taki przez całe życie. Byłoby czymś bardzo interesującym, móc zobaczyć go jako młodszego człowieka – zobaczyć, jak wyglądała jego relacja [z młodym Davidem] – czytamy na Colliderze.
Aktor zgodził się, że na fabułę prequela najlepiej nadawałyby się dawne misje, przy których Cartwright i Lamb łączyliby siły z Catherine Standish (Saskia Reeves). Zdaniem aktora przygody odmłodzonych agentów mogłyby zilustrować przede wszystkim przemianę Lamba i "chłodną stronę" Cartwrighta, którą poznaliśmy na chwilę w scenach retrospekcji prowadzących do morderstwa Charlesa Partnera. W luźniejszym tonie Pryce dodał, że ma nawet pomysł na tytuł potencjalnego prequela – brzmi on, uwaga, "Szybsze konie".
Swoją drogą, warto dodać, że sam twórca serialu wyznał w zeszłym roku, że nie uważa prequela "Kulawych koni" za zbyt dobry pomysł – powód, który podał brzmi całkiem przekonująco. To powiedziawszy, kierunek, w którym zmierza serial może ulec zmianie w najbliższym czasie – doszło do dużej zmiany za kulisami.
A jak wypadły najnowsze odcinki? Zerknijcie, co o nowej odsłonie powiedziała Serialowa: Kulawe konie sezon 5 – recenzja serialu.