Obsada "Breslau" wyjaśnia nam świat serialu Disney+. "Ta praca potrafi się przerodzić w obsesję"

"Breslau" to pierwsza polska produkcja serwisu Disney+, którą wyreżyserował Leszek Dawid ("Informacja zwrotna"). I choć od premiery serialu minął już prawie miesiąc, wciąż jest on jedną z najpopularniejszych produkcji na Disney+. Redakcja Serialowej miała okazję porozmawiać z aktorami z serialu, którzy opowiedzieli nam więcej o swoich postaciach i ich relacji z głównym bohaterem, Franzem Podolskym (Tomasz Schuchardt).

Breslau – obsada wyjaśnia świat serialu Disney+

Akcja ośmioodcinkowego serialu kryminalnego przenosi widzów do tytułowego Wrocławia w 1936 roku. Zbliżają się Igrzyska Olimpijskie w Berlinie, a oczy całego świata zwrócone są w stronę stolicy III Rzeszy. Tymczasem w Breslau dochodzi do brutalnego morderstwa, które może zaburzyć misternie utkaną propagandową kampanię i zakłócić wielkie święto sportu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Franz Podolsky, ale istotną rolę odgrywają w nich także przełożony Podolsky'ego, Leopold Barens (Przemysław Bluszcz) i Erwin Benk, prawa ręka Franza. Grający go Adam Bobik w rozmowie z Serialową krótko scharakteryzował obu bohaterów.

— To dobrzy gliniarze, dobrzy w tym sensie, że starają się wykonywać swoją pracę zgodnie z prawem, zgodnie z procedurami. Wszystko ma być legalnie i starają się tak po ludzku być po tej właśnie jasnej stronie mocy. Wiedzą, na czym polega ich fach, że mają oddzielać tę ciemną sferę życia publicznego od tej od tej jasnej, i Benk ma bardzo często właśnie taki konflikt wewnętrzny, ponieważ praca z Podolskym jest ekstremalna. Dla niego zasady są obce, co też ma swój urok.

Przemysław Bluszcz przy okazji wspomniał także o niebezpieczeństwach pracy wykonywanej przez bohaterów serialu.

— Czasem ta praca potrafi się przerodzić w obsesję i kiedy ktoś przekracza tę granicę, to ta obsesja może go zabrać w rejony bardzo nieciekawe i myślę, że te oblicza tego zawodu też w tym serialu zobaczymy. To nie jest zawód tak oczywisty i jednoznaczny, w tym zawodzie ci ludzie ponoszą pewne koszty i że czasem jest czegoś za dużo i czasem psychika tego nie wytrzymuje.

W odpowiedzi na pytanie o relację ich bohaterów z Podolskym obaj aktorzy zwrócili uwagę na to, że te ewoluują na przestrzeni całego sezonu. Adam Bobik wspomina o "relacyjnym rollercoasterze", z kolei Przemysław Bluszcz zwrócił uwagę na to, że pomimo trudnej relacji z Podolskym, Barens cały czas próbuje chronić go przed kłopotami.

— To są tak naprawdę relacje od miłości do nienawiści, od jakiegoś takiego zrozumienia do zupełnego odrzucenia. I akurat w postaci Barensa i w [jego] relacji z Podolskym to też jest jakaś fajna relacja ojcowsko-synowska. Zresztą trochę żeśmy nad tym pracowali, że oprócz tego, że on jest jego szefem, że wymaga od niego wyników w śledztwie, to jednak próbuje go chronić przed Gestapo, mimo tego, że on [Podolsky] przekracza granice, ale ten właśnie motyw ludzki, ten motyw trochę syna, trochę ojca, jest bardzo ważny.

A jeśli interesuje was więcej zakulisowych informacji o "Breslau", sprawdźcie, jak Tomasz Schuchardt odpowiedział na pytanie, jaki jest Franz Podolsky oraz co aktorzy powiedzieli nam na temat tego, jak wyglądały kulisy "Breslau". Koniecznie przeczytajcie także naszą opinię na temat całego sezonu serialu Disney+: Breslau – recenzja serialu.

Breslau – serial jest dostępny w serwisie Disney+