Stephen King już widział "To: Witajcie w Derry". Pisarz wydał werdykt – czy warto oglądać serial?
Karol Urbański
7 października 2025, 14:31
Mamy bardzo dobre wieści dla fanów Stephena Kinga, którzy wyczekują premiery "To: Witajcie w Derry". Serial właśnie otrzymał błogosławieństwo od kultowego pisarza.
Mamy bardzo dobre wieści dla fanów Stephena Kinga, którzy wyczekują premiery "To: Witajcie w Derry". Serial właśnie otrzymał błogosławieństwo od kultowego pisarza.
Stephen King widział już premierowy odcinek serialu "To: Witajcie w Derry" i jest zachwycony. Twórca książkowego pierwowzoru "To" podzielił się króciutką recenzją w mediach społecznościowych – zobaczcie, co takiego napisał.
To: Witajcie w Derry – Stephen King chwali serial HBO
Prequel filmów z serii "To" trafi do serwisu HBO Max już 27 października. Tymczasem King miał już okazję obejrzeć premierowy odcinek wyczekiwanego serialu. Wygląda na to, że możemy być spokojni o tytuł – autor jest zachwycony, o czym napisał w króciutkim poście na łamach serwisu Threads.
— "Witajcie w Derry" jest niesamowite. Pierwszy odcinek jest przerażający.
W "To: Witajcie w Derry" zobaczymy grupkę dzieciaków, które będą musiały mierzyć się ze złem: tym, które zalęgło się w kanałach miasteczka, i tym znacznie sobie bliższym – związanym z przemocą domową, prześladowaniami i rasizmem. W międzyczasie nasi bohaterowie spróbują odnaleźć zaginionego kolegę, co poprowadzi ich do spotkania twarzą w twarz z upiorem.
Tym razem do Maine zawitamy w roku 1962, czyli na 27 lat przed wydarzeniami z filmów – w towarzystwie zupełnie nowych bohaterów prześladowanych przez morderczego klauna Pennywise'a (Bill Skarsgård) i nie tylko.
W obsadzie serialu są m.in. Taylour Paige ("Chirurdzy"), Chris Chalk ("Perry Mason"), James Remar ("Dexter"), Jovan Adepo ("Problem trzech ciał") i Madeleine Stowe ("Zemsta"). Za kamerą aż czterech rozdziałów stanął Andy Muschietti, twórca obu filmów z cyklu "To", producent serialu i główny pomysłodawca.
W gronie producenckim są przede wszystkim Barbara Muschietti, Jason Fuchs oraz sam Skarsgård. Na całość 1. sezonu (a w planie jest już więcej!) złoży się dziewięć odcinków.