"Outlander: Krew z krwi" – w 9. odcinku padła połowa prawdy. Aktorzy wyjaśniają, co czeka tę parę dalej
"Outlander: Krew z krwi" pokazał przełomowe chwile dla obu par – i choć dla jednej z nich 9. odcinek wypadł znacznie weselej, to i tu pojawiło się mnóstwo goryczy. To niedopowiedzenie zostanie z nimi aż do 2. sezonu. Spoilery.
9. odcinek serialu "Outlander: Krew z krwi" pokazał nam długo wyczekiwane spotkanie Henry'ego (Jeremy Irvine) i Julii (Hermione Corfield). Małżonkowie odnaleźli dla siebie parę krótkich chwil, w ciągu których – z jednej strony – padło mocne wyznanie. Co będzie z nimi dalej?
Outlander: Krew z krwi odcinek 9 – spotkanie Henry'ego i Julii
Niedługo utrzymała się niezachwiana radość Henry'ego po spotkaniu z Julią i poznaniu swego nowo narodzonego syna (choć musiał zachować od niego dystans). Bohater dowiaduje się, że w wyniku rozłąki po podróży w czasie Julia musiała walczyć o przetrwanie i związać się – a także przespać się – z lordem Lovatem (Tony Curran).
— To bardzo szczęśliwa chwila – z początku. On chce tylko ją objąć i mocno przytulić swoje dziecko, ale nie może. Bardzo, bardzo szybko moment pryska i [Henry] zdaje sobie sprawę, że… tak, ona ma męża. Uniesienie zmienia się w niezrozumienie i złość – tłumaczy sam Jeremy Irvine w rozmowie z Deciderem.
Pod koniec odcinka widzimy, że Henry rozumie, w jakich okolicznościach znalazła się Julia – i że nie było innego sposobu, by zapewnić bezpieczeństwo dziecku. Irvine zauważa jednak, że jego bohater sam ma na sumieniu przewinienie – niezależnie od stanu, w jakim się znajdował – i że tej części prawdy nie zdecydował się jeszcze podzielić z Julią. Najwyraźniej dojdzie do tego dopiero w 2. sezonie!
— To świat – widzimy to na przestrzeni całego uniwersum "Outlandera" – w którym istnieje prawdziwa miłość. On wie, że Julia zrobiłaby coś takiego tylko i wyłącznie, jeśli musiała ratować dziecko i siebie. Inna sprawa, że nie mają czasu, by to naprawdę omówić. Więc Henry, który jest bardzo pragmatycznym, dobrym gościem, mówi coś, do czego ja osobiście mógłbym nie być zdolny: wybaczam ci. Mówi to bardzo szybko. Ale pamiętajcie też, że on sam nie był do końca aniołkiem. Byłoby to zatem naprawdę bezczelne, gdyby zaczął jej cokolwiek wyrzucać. On ma coś, do czego sam się musi przyznać. I to wyjdzie – w 2. sezonie.
Choć Julia i Henry przeżyli ważne chwile w 9. odcinku, z widzami zostaną przede wszystkim okoliczności, w których znalazł się Brian (Jamie Roy). Sprawdźcie, kto nasłał na niego zabójców i jak aktorzy komentują zachowanie Ellen. Zerknijcie też, co będzie w finale – podsuwa to zwiastun 10. odcinka serialu "Outlander: Krew z krwi".
A kiedy dokładnie będzie premiera finału? Sprawdźcie tu: Outlander: Krew z krwi – kiedy odcinki.