Jakim cudem "Kulawe konie" ukazują się każdego roku? Reżyser hitu Apple TV+ zdradza sekret
Karol Urbański
14 października 2025, 13:01
Jak to jest, że w dobie dwuletnich przerw między sezonami seriali "Kulawe konie" wybiegają ze stajni Apple TV+ każdego roku? Odpowiedź ma reżyser popularnego serialu z Garym Oldmanem.
Jak to jest, że w dobie dwuletnich przerw między sezonami seriali "Kulawe konie" wybiegają ze stajni Apple TV+ każdego roku? Odpowiedź ma reżyser popularnego serialu z Garym Oldmanem.
"Kulawe konie" ukazują się co sezon od 2022 roku (dokładniej rzecz biorąc, serial wystartował wiosną 2022, w grudniu był już 2. sezon, a kolejne pojawiają się regularnie każdej jesieni). To bardzo nietypowa sytuacja we współczesnej telewizji, zważywszy na to, że średni czas oczekiwania na kolejną porcję odcinków to obecnie ok. dwa lata. Jakim cudem twórcy hitu Apple TV+ nie wpadli w tę pułapkę?
Kulawe konie – nowy sezon każdego roku. Jakim cudem?
Kulisami pracy nad "Kulawymi końmi" podzielił się jeden z reżyserów kultowej już produkcji, Saul Metzstein. Filmowiec wziął udział w rozmowie ze Screen Rantem w trakcie odbywającego się w miniony weekend nowojorskiego Comic Conu. Rzućcie okiem, co takiego miał powiedzenia w tej kwestii twórca.
— Robimy to dość powoli. To trochę dziwne. Każdy sezon to około 110 dni zdjęciowych. Jest to dość spokojne tempo, a nasze dni są bardzo krótkie. Po prostu jesteśmy na tyle wydajni, że wszystko idzie do przodu. Ale nigdy nie odczuwamy jakiegoś szczególnego pośpiechu. Właściwie to jest to bardzo miłe, przyjemne i powolne. Robimy też tylko sześć odcinków. Niektóre seriale mają dużo więcej odcinków, ale myślę, że sześć odcinków to odpowiednia długość dla tego typu serialu i historii, które opowiadamy.
Pokorna wypowiedź Metzsteina daje niezły wgląd w produkcję hitu Apple TV+, ale nie można zapomnieć o tym, że kluczowa w tym wszystkim jest również decyzyjność platformy streamingowej o szybkim zamawianiu kolejnych sezonów. Na oficjalne potwierdzenie kolejnych serii obecnie również czeka się całkiem długo, co jest jednym z powodów długiego oczekiwania na seriale.
Twórcom bynajmniej nie brakuje też materiału źródłowego. Przypomnijmy, że serial jest oparty na bestsellerowej serii powieści Micka Herrona, która na ten moment składa się z dziewięciu pozycji. Każda z nich odpowiada jednemu 6-odcinkowemu sezonowi serialu Apple'a.
Dodajmy, że Serialowa widziała już wszystkich sześć odsłon nowej serii, a naszą opinię o całości znajdziecie tutaj: Kulawe konie sezon 5 – recenzja. Interesuje was, jak długo może potrwać serial? Rzućcie okiem, ile będzie sezonów "Kulawych koni" – twórcy mają całkiem ambitne plany.