Czemu twórca "Breaking Bad" zrobił nowy serial zamiast kolejnego spin-offu? Vince Gilligan wyjaśnia
Twórca "Breaking Bad" ma wszystkim coś do udowodnienia. Stąd serial "Pluribus", który już niebawem zadebiutuje w ofercie platformy Apple TV+. Rzućcie okiem na jego najnowszą wypowiedź.
7 listopada na Apple TV+ zadebiutuje serial "Pluribus" będący nowym projektem Vince'a Gilligana – twórcy takich hitów telewizji jak "Breaking Bad" i "Better Call Saul". Ceniony filmowiec, który przez lata związał się z kryminalnym uniwersum Waltera White'a, wprost przyznaje, że ma wszystkim coś do udowodnienia.
Pluribus – Vince Gilligan o presji wokół premiery
"Pluribus" to dla Gilligana swego rodzaj powrót do korzeni. Zanim filmowiec stworzył "Breaking Bad", przez lata był scenarzystą i producentem kultowego "Z Archiwum X". Serial Apple'a z Rheą Seehorn, ("Better Call Saul") w roli głównej to dla niego ponowny zwrot w stronę science fiction. Gilligan chce tym samym pokazać, że nie wyszedł z formy i wciąż jest wszechstronnym twórcą.
— Odczuwam ogromną presję. Bezpieczniej byłoby zająć się czymś innym w uniwersum "Breaking Bad". Kusiło mnie to, ponieważ bardzo kocham ten świat. (…) Chciałem jednak udowodnić sobie, że mam więcej asów w rękawie i po ok. 20 latach chciałem napisać postać pozytywną. Kiedyś pisałem dla "Z Archiwum X", co było wspaniałą pracą, i przez siedem cudownych lat pisałem dla dwojga bohaterów. Pisałem dla Muldera [David Duchovny] i Scully [Gillian Anderson], i cieszyłem się każdą chwilą – mówił twórca w rozmowie z Radio Times.
Kontynuując swą wypowiedź, Gilligan przyznał, że przyszedł najwyższy czas na zmianę i swego rodzaju odcięcie się od uniwersum "Breaking Bad". Cóż, jego "Pluribus" zapowiada się bardzo nietuzinkowo, więc już po samym opisie serialu można wnioskować, że mu się udało.
— Kiedy ["Z Archiwum X"] się skończyło, pomyślałem sobie, że chciałbym stworzyć antybohatera lub złoczyńcę, ponieważ czasem są oni bardziej interesujący. Czasami łatwiej jest o nich pisać, ponieważ nie mają żadnych ograniczeń. Jednak teraz, po prawie 20 latach, zastanawiam się, jak uwolnić się od tego, co robiłem do tej pory. Doszedłem do wniosku, że nadszedł czas na zmianę.
Zgodnie z doniesieniami "Pluribus" opowie o "najbardziej nieszczęśliwej osobie na Ziemi, która musi ocalić świat przed szczęściem". Oprócz Seehorn w serialu wystąpią m.in. Karolina Wydra ("Agenci T.A.R.C.Z.Y.") i Carlos Manuel Vesga ("Rzut karny"). W rolach gościnnych obsadzeni są m.in. Miriam Shor ("Younger") i Samba Schutte ("Nasza bandera znaczy śmierć"). Jakiś czas temu o projekcie wypowiedział się Bob Odenkirk ("Better Call Saul"), określając go "największym serialem od czasu Gry o tron".
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o intrygującym tytule, koniecznie sprawdźcie, czy "Pluribus" będzie powiązany z "Breaking Bad" i "Better Call Saul". Na całość debiutanckiej serii złoży się dziewięć odcinków, które będą emitowane od 7 listopada do 26 grudnia. Na początek dostaniemy dwa z nich.