"To: Witajcie w Derry" – co łączy bohaterów z Klubem Frajerów z filmów? Wyjaśniamy rodzinne związki
Jacek Werner
4 listopada 2025, 08:31
"To: Witajcie w Derry" toczy się na wiele lat przed akcją filmów, ale scenarzystom prequela udało się ustanowić kilka wyraźnych powiązań z przyszłym Klubem Frajerów. Oto one. Tylko uwaga na spoilery.
"To: Witajcie w Derry" toczy się na wiele lat przed akcją filmów, ale scenarzystom prequela udało się ustanowić kilka wyraźnych powiązań z przyszłym Klubem Frajerów. Oto one. Tylko uwaga na spoilery.
W "To: Witajcie w Derry" poznajemy losy bohaterów, którzy z Pennywise'em (Bill Skarsgård) zmierzyli się na 27 lat przed tym, jak do głosu doszli Bev, Bill, Richie, Eddie, Mike, Ben i Stan, czyli filmowi Frajerzy. Czy między nowymi i starymi bohaterami są jakieś powiązania?
To: Witajcie w Derry – co łączy bohaterów z Klubem Frajerów?
Trzeba przyznać, że w ciągu dwóch godzin twórcy serialu "To: Witajcie w Derry" wprowadzili na ekran całkiem obszerne grono nowych mieszkańców tytułowego miasteczka. To powiedziawszy, częścią postaci prequel wyraźnie nawiązuje do czasów przyszłego cyklu Pennywise'a. Najbardziej oczywistym łącznikiem do filmów jest w serialu rodzina Hanlonów, z której wywodzi się znany z filmów Mike, jeden z Frajerów.
W "To: Witajcie w Derry" poznajemy dziadków Mike'a: Leroya Hanolna (Jovan Adepo) i Charlotte (Taylour Paige), a także jego przyszłego ojca, 12-letniego obecnie Willa (Blake Cameron James), który – jak możecie pamiętać z filmów – wiele lat później zginie w pożarze. Opiekę nad Mikiem przejmie wówczas Leroy, który również pojawia się w pełnometrażowym "To", grany przez Stevena Williamsa. Scena z jego udziałem poniżej.
Na tym nie koniec. Ukryte w premierze i potwierdzone dopiero w 2. odcinku serialu powiązanie z filmami wskazuje, że Teddy (Mikkal Karim Fidler) należy do rodziny Urisów, z której wywodzi się też przyszły – i skazany na równie tragiczny los – Stan. Z poszlak zostawionych w serialu wynika, że Teddy byłby wujem przyszłego Frajera.
Jeśli zerkniecie poza centralną grupkę filmów i powieści, dostrzeżecie też inne ciekawe odniesienie. 2. odcinek serialu zdradza, że komendant policji w Derry, który wmanipulował Lilly (Clara Stack) w złożenie szkodliwych zeznań, nosi nazwisko Bowers, co czyni go krewnym Henry'ego Bowersa, przyszłego nemezis Klubu Frajerów. Możemy założyć, że bohater serialu jest w istocie dziadkiem szkolnego prześladowcy i zarazem ojcem Butcha Bowersa, przemocowego ojca, którego Henry zamorduje w 1989 roku.
Jeśli, tak jak my, przeglądacie "To: Witajcie w Derry" w poszukiwaniu aluzji, to mogliście wypatrzyć jeszcze jedno takie "mrugnięcie". W premierowym odcinku, na drzwiach toalety, w której kryje się Lilly, zostawiono obrysowany serduszkiem napis: Alvin Marsh. Jeśli i to nazwisko brzmi wam znajomo, to bardzo słusznie – właśnie tak nazywa się w filmie okrutny ojciec Bev Marsh, którą grała Sophia Lillis (obecnie możecie oglądać tę aktorkę w serialu "Krzesła").
W prequelu roi się też od odniesień do szerszego uniwersum Stephena Kinga. Sprawdźcie na przykład, o co chodzi z żółwiami i co zdradza czołówka serialu "To: Witajcie w Derry". Zerknijcie też, jak wygląda rozpiska całego sezonu horroru: To: Witajcie w Derry – kiedy odcinki.