Z "Yellowstone" do Białego Domu. Kevin Costner ma zagrać słynnego prezydenta w serialu od DiCaprio

Kilka lat po ustąpieniu z roli w "Yellowstone", ekranowy John Dutton, Kevin Costner, negocjuje udział w serialu szykowanym m.in. przez firmę Appian Way, która należy do Leonarda DiCaprio. Oto pierwsze wieści na temat projektu o tytule "United", w którym Costner ma zagrać Billa Clintona.

United – Kevin Costner jako prezydent Bill Clinton

Deadline podaje, że Kevin Costner jest już o krok od przyjęcia roli w serialu "United", który powstaje przy współpracy z ONZ-em i ma opowiedzieć o przebiegu rzeczywistej misji humanitarnej, która w 1999 roku miała miejsce w Timorze Wschodnim. Jako Clinton Costner ma pokazać, jak wyglądał udział Białego Domu w rozładowaniu kryzysu związanego z wydarzeniami po podjęciu referendum niepodległościowego.

Serwis wyjaśnia, że Timor Wschodni był kolonią portugalską aż do 1975 roku, kiedy to na krótko ogłosił niepodległość, nim został zaanektowany przez Indonezję. W kolejnych dekadach mieszkańcy tego terytorium doświadczali rozmaitych naruszeń praw człowieka i represji militarnych. Pod koniec lat 90., gdy osłabły polityczne wpływy Indonezji, mieszkańcy Timoru zagłosowali, czy pozostać w granicach państwa, czy stać się niepodległym państwem.

Kevin Costner is in talks to play former U.S. President Bill Clinton in the political drama series "United," currently in early development.

He'll also executive-produce the project alongside Leonardo DiCaprio in association with the United Nations.https://t.co/8yZG0faXcx pic.twitter.com/DSCV3sEtju

— Variety (@Variety) November 18, 2025

Reżyserem i scenarzystą serialu "United" jest David Raymond, którego możecie kojarzyć przede wszystkim za jego pracę za kamerą filmu "Nocny łowca" z Henrym Cavillem. Poza Costnerem do obsady ma wkrótce dołączyć Chukwudi Iwuji ("Peacemaker"), któremu zaproponowano rolę Kofiego Annana, ówczesnego sekretarza generalnego ONZ-u.

Na chwilę obecną początek prac zdjęciowych do "United" zaplanowano na przyszły rok. Produkcja ma odbyć się w Atlancie i na terenie Hiszpanii.   

W przypadku domknięcia kontraktu "United" będzie pierwszą telewizyjną rolą Costnera od czasu "Yellowstone". Przypomnijmy, że kultowy western nadal otacza wiele nieprzyjemnych plotek. Jeszcze w październiku pisaliśmy, że wkrótce przed odejściem Costnera, na planie serialu doszło do agresywnej przepychanki.