Prime Video bierze się za wielki klasyk sci-fi. Na pokładzie twórcy "Monarch" i "Obi-Wana Kenobiego"
Jacek Werner
20 listopada 2025, 09:16
Amazon MGM Studios wskrzesi koleją kultową franczyzę. Padło na klasyk science fiction, który znacie z z trzech filmów, trzech seriali i nieprzeliczonych książek i komiksów.
Amazon MGM Studios wskrzesi koleją kultową franczyzę. Padło na klasyk science fiction, który znacie z z trzech filmów, trzech seriali i nieprzeliczonych książek i komiksów.
Franczyza, która budziła największe zainteresowanie Amazona, gdy gigant Jeffa Bezosa wszedł w posiadanie MGM-u, doczeka się następnego serialu. Deadline podaje, że będzie kolejna odsłona cyklu "Gwiezdne wrota", który niegdyś cieszył się popularnością na miarę "Star Treka".
Gwiezdne wrota – nowy serial zamówiony przez Amazon
Prime Video dopisze własny rozdział do kultowego świata "Gwiezdnych wrót", na który – w kontekście małego ekranu – składają seriale o podtytułach "Atlantyda", "SG-1" i "Wszechświat". Choć nie wiemy jeszcze, o czym będzie nowa produkcja, zdradzono właśnie, że jej showrunnerem, producentem i scenarzystą będzie nie kto inny, a Martin Gero, współtwórca każdego z trzech wcześniejszych tytułów.
— Moją pierwszą prawdziwą pracą w telewizji, 20 lat temu, było redagowanie scenariusza do "Gwiezdnych wrót: Atlantydy". Spędziłem pięć lat, pracując przy trzech serialach tej franczyzy. "Gwiezdne wrota" nauczyły mnie wszystkiego, co wiem o robieniu telewizji. Mam to w DNA.
Jestem zachwycony, że Amazon MGM Studios powierzyło mi zadanie wprowadzenia tej niesamowitej franczyzy w następną fazę. Do tych, którzy podtrzymywali wrota aktywne przez udział w konwentach, powtórne oglądanie i niezachwianą wiarę: to dla was. Tym, którzy dopiero wkraczają w nasz świat obiecuję: to będzie coś niezwykłego – napisał Gero w oświadczeniu.
Na chwilę obecną nie wiemy jeszcze, o czym będzie nowy serial ze świata "Gwiezdnych wrót" – i jak wpasuje się w przepastną mitologię filmowo-serialowej franczyzy. Zdradzono jednak, że poza Gero serialem zajmą się m.in. Joby Harold i Tory Tunnell z firmy Safehouse Pictures ("Obi-Wan Kenobi", "Monarch: Dziedzictwo potworów") oraz Dean Devlin i Roland Emmerich, czyli duet odpowiadający za pełnometrażowe "Gwiezdne wrota" z 1994 roku.
Przypomnijmy, że pierwszy serial ze świata "Gwiezdnych wrót" był właśnie kontynuacją filmu Emmericha. Fabuła koncentrowała się na tytułowym zespole SG-1, który wędrował przez przez kosmos, stawiając czoła obcym cywilizacjom i zapobiegając rozmaitym niebezpieczeństwom czyhającym na Ziemię.