"Droga do prawdy" – czy będzie sezon 2? Gwiazdy o kulisach szalonego finału i planach na ciąg dalszy
Marta Wawrzyn
10 grudnia 2025, 17:01
"Droga do prawdy" zakończyła się wyboistym finałem, a czy będzie sezon 2? Emma Thompson i Ruth Wilson zdradziły nam, czy są chętne kontynuować tę przygodę.
"Droga do prawdy" zakończyła się wyboistym finałem, a czy będzie sezon 2? Emma Thompson i Ruth Wilson zdradziły nam, czy są chętne kontynuować tę przygodę.
Na Apple TV zakończył się dzisiaj 1. sezon serialu "Droga do prawdy" ("Down Cemetery Road") na podstawie książki Micka Herrona – autora "Kulawych koni".
Droga do prawdy sezon 2 – czy będzie kontynuacja?
Akcja serialu rozpoczyna się, gdy w spokojnej dzielnicy Oksfordu dochodzi do eksplozji domu, po której znika dziewczynka. Sąsiadka, Sarah Tucker (Ruth Wilson, "The Affair"), obsesyjnie zaczyna poszukiwać zaginionej i prosi o pomoc prywatną detektywkę, Zoë Boehm (Emma Thompson, "Rok za rokiem"). Wkrótce obie kobiety zostają wciągnięte w pełną twistów, skomplikowaną intrygę z elementami thrillera szpiegowskiego.
Choć historia Sarah kończy się w finale, a dalszych losów serialu na razie nie znamy, wiadomo, że potencjał na 2. sezon jest, ponieważ Herron wydał łącznie cztery książki o przygodach Zoë Boehm. Obie aktorki przyznały w rozmowie z nami, że ściskają kciuki za kontynuację, ale na razie zamówienia nie ma i nie wiadomo, czy będzie.
— Nie wiemy. Szczerze, nie wiemy – powiedziały Thompson i Wilson.
Aktorki skomentowały też krótko finał 1. serii, w którym obie bohaterki w pewnym momencie lądują w autobusie, pędzącym po wertepach. To właśnie tę scenę, a nie przygody na łódce czy wynurzanie się w mokrych ciuchach z morza, uznały za największe wyzwanie całej serii.
Wilson: Ostatnie trzy odcinki były dość wymagające fizycznie, prawda? To znaczy, wszystkie były dość wymagające fizycznie, ale w ostatnich trzech odcinkach ciągle jeździłam na rowerze. Tak, ciągle te rowery albo byliśmy na łódkach, w pociągach, a także w autobusie, który dosłownie był taki… To było najgorsze. To rzeczywiście było najgorsze. Autobus nie miał żadnego zawieszenia. I przejeżdżaliśmy przez mnóstwo nierówności i za każdym razem, gdy na coś wpadaliśmy, to było bardzo bolesne.
Thompson: Wszyscy musieli przejść fizjoterapię i osteopatię po tej scenie. Pod koniec było bardzo ciężko. Tak, było mnóstwo momentów, w których myśleliśmy: po co my w tym wzięliśmy udział?
Na wiadomości o 2. sezonie wciąż czekamy. Jeśli seans dopiero przed wami, naszą opinię o serialu znajdziecie tutaj: Droga do prawdy – recenzja.