Czy to będzie najważniejsza postać w 2. sezonie serialu "Fallout?" Fani gier znają ją doskonale
Jedną z najważniejszych postaci z 2. sezonu "Fallouta" bez wątpienia będzie Mr. House doskonale znany fanom gier. W bohatera wciela się Justin Theroux, który opowiedział co nieco na temat tego, czego możemy się spodziewać w tym wątku.
Fani wirtualnego pierwowzoru hitu Prime Video znają Roberta House'a z gry "Fallout: New Vegas" – kultowej odsłony franczyzy, której 2. sezon serialu zawdzięcza być może najwięcej. Bohater grany przez Justina Theroux ("Pozostawieni") jest jednym z najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Co takiego mówi o nim odtwórca głośnej roli?
Fallout sezon 2 – kim jest Mr. House? To ważna postać
Jak możecie pamiętać, Mr. House pojawił się przez moment w końcówce 1. sezonu "Fallouta" (wówczas w tej roli wystąpił Rafi Silver). Chodzi mianowicie o scenę tajemnego spotkania właścicieli największych korporacji w celu omówienia strategii zrzucenia bomb na Amerykę, by sprzedać ludziom krypty i ponownie zasiedlić terytorium "na własnych zasadach". Przy okazji premiery 2. sezonu warto jednak przyjrzeć się temu, kim w ogóle jest ten bohater.
Przed Wielką Wojną z 2077 roku House doszedł do ogromnej fortuny i władzy za sprawą firmy RobCo Industries, która opatentowała oprogramowanie robotów. Przedsiębiorca uczynił swój dom z Las Vegas (po apokalipsie przemianowanym na New Vegas), z którego uczynił istną fortecę będącą w stanie odeprzeć część z głowic atomowych. Gdy rozpoczynamy rozgrywkę w "Fallout: New Vegas", Mr. House wciąż żyje, a to dlatego, że umieścił siebie w komorze hibernacyjnej i podłączył swój mózg do sieci superkomputerów.
Akcja serialu rozgrywa się 15 lat po wydarzeniach ze wspomnianej gry, wobec czego tak naprawdę nie wiadomo, co stało się przez ten czas zarówno z House'em, jak i New Vegas. Dotychczasowe zapowiedzi mogły ukazać nam postać wyłącznie w retrospekcjach. Rzućcie okiem, co takiego mówi Theroux o swoim potencjalnie kluczowym bohaterze.
— Być może mówię o czymś oczywistym, ale bardzo podobało mi się to, że był on swego rodzaju zbiorem na wiele uczuć, które – nie wymieniając żadnych nazwisk – wszyscy żywimy wobec obecnych miliarderów technologicznych. Tego rodzaju ludzie w pewnym sensie narzucają swoją technologię i swoje pomysły społeczeństwu, które niekoniecznie może sobie tego życzyć – mówił aktor w rozmowie z serwisem ComicBook.
Wszystko wskazuje zatem na to, że Mr. House będzie kolejną z ekranowych metafor tech gigantów pokroju Elona Muska, których wpływ na losy współczesne świata powiększa się z roku na rok. Kontynuując swą wypowiedź, aktor znany z występów u Davida Lyncha czy Tima Burtona, zasugerował, że w przypadku jego bohatera ranga jego działań może okazać się jeszcze większa, niż u właściciela serwisu X (wcześniej Twitter).
— Pomyślałem sobie, że to fascynująca sprawa. W 1. sezonie tak pięknie to przedstawiono – ta grupa, nazwijmy ją technologicznymi oligarchami, przygotowuje się do wyczyszczenia tablicy ludzkości i zresetowania wszystkiego zgodnie ze swoim światopoglądem – podsumował nowy gwiazdor "Fallouta".
Zgodnie z oficjalnym opisem 2. sezon serialu kontynuuje historię Lucy (Ella Purnell), Maximusa (Aaron Moten) i Ghula (Walton Goggins) tuż po wydarzeniach z finału debiutanckiej odsłony, prowadząc ich przez pustkowia Mojave do legendarnego New Vegas i kolejnych szokujących wniosków.
Przypomnijmy, że na całość 2. sezonu złoży się osiem odcinków, które tym razem będziemy oglądać po jednym tygodniowo (finał sezonu planowany jest na 4 lutego 2026 roku). 2. sezon to oczywiście nie koniec całej historii – serial jest jednym z największych hitów Prime Video i platforma już zapowiedziała, że będzie 3. sezon "Fallouta".
Serialowa widziała już sześć nowych odcinków z ośmiu, a oto nasza opinia: Fallout sezon 2 – recenzja. A oto pełna rozpiska nowej serii: Fallout sezon 2 – kiedy odcinki.