"Yellowstone" – czy spin-off o ulubieńcu fanów wciąż jest w grze? Aktor mówi, jakie są na to szanse
"Yellowstone" dobiegło końca, ale westernowe uniwersum Taylora Sheridana będzie żyło dalej. Nie oznacza to jednak, że każdy z planowanych wcześniej spin-offów dojdzie do skutku. Tym bardziej że twórca niebawem zbiera manatki.
Czy jest jeszcze szansa na dyskutowany swego czasu spin-off "Yellowstone" pt. "6666"? Do szans na kolejne rozszerzenie kowbojskiego uniwersum Taylora Sheridana odniósł się Jefferson White, który wcielał się w lubianego przez fanów Jimmy'ego.
Yellowstone – czy będzie spin-off o Jimmym?
Do gasnących medialnych doniesień wokół serialu "6666" White odniósł się w rozmowie z Daily Mail (za Colliderem), przyznając, że szanse na powstanie serialu są raczej niewielkie. Odtwórca roli uwielbianego Jimmy'ego szczerze przyznał, że od dawna osobiście nie słyszał nic na temat dyskutowanego projektu. Czy to oznacza, że pomysł przepadł pośród innych spin-offów?
— Nie, nic mi o tym nie wiadomo. Trzymałem kciuki. Byłbym wdzięczny, gdybym mógł zrobić więcej [w tym uniwersum], i jestem wdzięczny za to, co udało mi się zrobić do tej pory. Nie chcę być samolubny. Ten serial miał naprawdę świetny przebieg – przyznał aktor.
Zgodnie ze wcześniejszymi komunikatami "6666" miał skupić się wokół Jimmy'ego Hurdstroma, kowboja z rancza Yellowstone, który w 4. sezonie wyjechał pracować na ranczu Four Sixes w Teksasie. Warto przypomnieć, że już pod koniec zeszłego roku jedna z reżyserek hitu stwierdziła, że o rozwoju serialu "6666" nic nie słyszała.
Choć sam Sheridan za kilka lat zostawi Paramount na rzecz konkurencyjnego NBCUniversal w obiegu pozostaje oczywiście kilka nadchodzących spin-offów "Yellowstone", które mogą równie dobrze być kontynuowane nawet po odejściu głównodowodzącego uniwersum.
Wśród nadchodzących seriali wchodzących w skład uniwersum "Yellowstone" mamy: "Y: Marshals", w którym śledzimy losy Kayce'a Duttona (Luke Grimes), "Dutton Ranch" (tytuł roboczy) z Kelly Reilly i Cole'em Hauserem, a także gwiazdorskie "The Madison" z Michelle Pfeiffer ("Pierwsza dama") i Kurtem Russellem ("Monarch: Dziedzictwo potworów") w rolach głównych.