Czy Kit Harington wróci kiedyś do roli Jona Snowa? Gwiazdor "Gry o tron" ma zdecydowaną odpowiedź
Był taki czas, gdy Kit Harington zabiegał o spin-off "Gry o tron" poświęcony swojemu bohaterowi. Kilka lat po nieudanym projekcie aktor przyznaje, że nie chce mieć już nic wspólnego z Jonem Snowem.
Choć jeszcze kilka lat temu Kit Harington był największym orędownikiem serialu, którego głównym bohaterem miał być Jon Snow, obecnie były gwiazdor "Gry o tron" jest więcej niż gotów, by pogrzebać ambitne plany. Niedawno zapytano go o potencjalną przyszłość z kultowym uniwersum fantasy.
Gra o tron – czy Kit Harington wróci do Jona Snowa?
Mogło obić się wam o uszy, że Harington dołączył do świata "Harry'ego Pottera". Nie, nie tego serialowego. Uwielbiany przez fanów odtwóca roli Jona Snowa z "Gry o tron" zadebiutował jako Gilderoy Lockhart w wydanym niedawno audiobooku "Komnaty Tajemnic" od Audible.
Przy okazji promocji projektu Variety zapytało Haringtona, czy ten byłby chętny na udział w podobnym projekcie głosowym dotyczącym uniwersum "Gry o tron". Były Jon Snow zdecydowanie przyznał, że nie interesuje go to w najmniejszym stopniu.
— O Boże, nie. Nie chcę się w ogóle do tego zbliżać. Poświęciłem temu 10 lat. Już wystarczy, dzięki – odpowiedział krótko Harington.
Choć aktor zawdzięcza "Grze o tron" sławę i rozpoznawalność, a na planie hitu HBO poznał swoją żonę (Rose Leslie, która wcielała się w Ygritte), Harington ma również sporo powodów, by nie wspominać doświadczenia w pozytywnym świetle. W przeszłości gwiazdor niejednokrotnie mówił, że pracę nad serialem przypłacił problemami psychicznymi związanymi, odwykiem, a nawet myślami samobójczymi.
Na koniec warto przypomnieć, że już niedługo (12 stycznia) na HBO i HBO Max zadebiutuje 4. sezon "Branży", w którym Haringtona ponownie będziemy mogli oglądać w roli Sir Henry'ego Mucka – uprzywilejowanego i obrzydliwie bogatego przedsiębiorcy, który w poprzedniej odsłonie nieskutecznie próbował swych sił na rynku technologicznym. Zobaczcie zwiastun 4. sezonu "Branży", która w zeszłym roku zajęła 5. miejsce na liście najlepszych seriali 2024 roku według Serialowej.