Koszmarny twist z serialu "Pluribus" był sugerowany na samym początku. Wychwyciliście ten fragment?
Seriale Vince'a Gilligana mają to do siebie, że żadna linijka dialogu nie jest w nich przypadkowa. Nie inaczej jest w przypadku "Pluribusa". W 3. odcinku pojawiła się zapowiedź tego finałowego twistu. Uwaga na spoilery.
W finale 1. sezonu serialu "Pluribus" okazało się, że Inni odnaleźli alternatynwy sposób, by (przymusowo) dołączyć do siebie Carol (Rhea Seehorn). Wszystko za sprawą tej wskazówki, którą serial podrzucił nam już w 3. odcinku.
Pluribus – twist z finału był sugerowany już wcześniej
Od kilku odcinków wiemy, że Inni potrzebują komórek macierzystych Carol, by dołączyć ją do grona. Finał debiutanckiej odsłony zdradził nam jednak, że ludzie ogarnięci wirusem szczęścia pracują już nad pozyskaniem ich z zamrożonych jajeczek, o których główna bohaterka poinformowała widownię w 3. odcinku.
W tamtej odsłonie – za sprawą retrospekcji na mroźnych wakacjach w Norwegii – usłyszeliśmy, że Carol i Helen (Miriam Shor) zdecydowały się na taki krok na wypadek ewentualności chęci posiadania dzieci. Koniec końców ta decyzja może okazać się zgubą protagonistki "Pluribusa". Choć Karolina Wydra nie jest pewna, czy to właściwy sposób interpretacji – o co zdaniem aktorki chodzi Innym?
— Wy nie doświadczyliście tego, czego my doświadczamy. Ale to jest właśnie piękne, prawda? Rozpoczyna się rozmowa. Czy to okrutne? Czy to podłe? Można powiedzieć, że to straszne, że tak ją traktują. Z drugiej jednak strony, zbiorowość ma biologiczną potrzebę dzielenia się tym darem, którego doświadcza. Mówią jej: "Wiemy, jak to jest być tobą. Ty nie wiesz, jak to jest być nami. To, czego doświadczamy, jest naprawdę warte doświadczania" – zauważyła odtwórczyni roli Zosi w rozmowie z serwisem CBR.
Z punktem widzenia aktorki nie zgadza się ekranowy Manousos, czyli Carlos Manuel Vesga. Gwiazdor zaznaczył, że gdyby sytuacja Carol dotyczyła jego bohatera, drastyczne kroki zostałyby natychmiastowo podjęte. Cóż, może bomba atomowa – którą Zosia (sic!) podrzuca protagonistce pod dom – wcale nie jest przesadą?
— Myślę, że jego maczeta znalazłaby dobre zastosowanie. (…) Gdyby powiedzieli Manousosowi, że ma trzy miesiące, zanim stanie się jednym z nich, prawdopodobnie zareagowałby bardzo radykalnie. Pewnie poszedłby do jakiegoś sklepu z bronią i zacząłby po prostu strzelać do ludzi. Nie da się go przekonać. Jeśli wyznaczy mu się termin, nie sądzę, żeby dał się przekonać pokojowo. On nie podda się łatwo.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o serialu i samym zakończeniu, to koniecznie sprawdźcie nasze wyjaśnienie finału 1. sezonu "Pluribusa". W międzyczasie możecie poczytać spekulacje na temat tego, kiedy premiera 2. sezonu "Pluribusa". Wydaje się bowiem, że przed nami całkiem spora rozłąka z hitem Apple TV. Rzućcie też okiem na nasz ranking: Pluribus – podobne seriale.